Dwa Oświecenia. Polacy, Żydzi i ich drogi do nowoczesności

i) o Numeru 27go Gazety Korrespondenta Warsz. 1818. ROZMAITOŚCI. NUMER 8. I. O Żydach w Polsce Pisma w języku Francuzkim wydanego przez Jenerała Polskiego Posła na Seym ciąg dalszy, Jan Albrecht zważając, że Żydzi pożyczali sposobem lichwy pieniędzy maiętney młodzieży, która zaszczytowi walczenia w obronie swoiey ojczyzny wszystko gotowa była poświęcić, — że ciż żydzi obciążali hipoteki wszystkich znaczniejszych domów, — zważając nadto, iż mieli zamiar przywłaszczenia sobie z czasem dostatków i włości tych młodych ludzi tym samym sposobem, iakim sobie postąpiły mnichy w Niemczech i Francyi, kiedy pierwsze osoby ruszyły na zdobycie Ziemi Swiętey, — Jan Albrecht, mówię, — zniweczył wszelkie zapisy hipoteczne, zakazał Żydom używać praw szlachty, i zakupować dobra, kazawszy im wypłacić z prowizją te summy, iakie rozpożyczyli. Zamożni iuż pod panowaniem Zygmunta I w krajowe pieniądze, które sobie przywłaszczyli, tak przez handel, iak i hipoteczne zapisy na dobrach ślachty, zawarli skrycie przez Starszych swoiego wyznania umowę, której celem było ułatwienie Turkom wkroczenia do Polski, i podanie im sposobów do podbicia kraiu. Dzieie nasze wspomninaią o tem, chociaż Piotr Kmita, (10) i Choiński Kanclerze koronni niedostateczne w tey mierze w swoich pismach zostawili dowody; powiadaią tylko, iż Żydzi lepiey się bronili pieniędzmi, aniżeli piórem. Żydzi w r. 1540 wyrazili nawet w pismach swoich, że w całey Polsce było tylko 500 ryczałtowych kupców chrześcijańskich, gdy 3,200 było żydowskich, i że mieli między sobą 9,600 złotników, blacharzów i robiących różne materye. Wszystkie nasze prawa zabraniały ciągle Żydom szynkowania wódki, utrzymywania karczem, i frymarczenia z chłopami, w których wlewając nałóg pijaństwa i wszelkich innych wad i zbrodni, przyczyniali się do ich ubóstwa. Dostarczali Żydzi dwa razy tyle nowozaciężnych w miarę ich ludności, ile Chrześcijanie. Dozwolono im wybrać z całego dworu Pana, (11) któryby niemi zarządzał, trzymał spis ich ludności, sądził ich i t. d. Zdziwiła Zygmunta Augusta ich ludność, która się codziennie pomnażała. Widząc, że się usuwali od wszelkiego rodzaiu podatków, i że starali się okazać we wszystkich pismach swoich wyższość w Polsce nad Chrześcijanami, nałożył na nich pogłówne. Nadaremnie wystawiali, iż to iest przeciwne ich prawom, i że po wielu rozprawach stanęło nareście, iż każdy Żyd tak mężczyzna iak niewiasta zapłaci po złotym Polskim od głowy. (12) Sądzono iż było iuż w Polsce 200,000 Żydów. — Zrobiono ich spis, i zdziwił się dwór bardzo, że w tym spisie znalazł tylko 16,589 Żydów płci oboiey. Mówią, że Zygmunt August będąc na obiedzie w Knyszynie, rzekł do przyjaciela młodości swoiey Franciszka Krasińskiego Biskupa Krakowskiego, sławnego z usiłowań około utrzymania pokoiu co do wiary w Polsce, a który w tym dniu rozprawiał z Królem przeciw inkwizycyi i czarodzieystwu; — Powiedz mi WCPan,, który niewierzysz, ażeby szatan mógł się mięszać w nasze sprawy, i który w czary niewierzysz, powiedz mi, iakim sposobem Żydzi, których wczoray było 200,000, mogli się tak schować w ziemię, iż dzisiay nie ma ich nad 16,589, gdy idzie o zapłacenie pogłównego? — Wiesz W. K. Mość (odpowiedział Biskup), iż Żydzi obeydą się bez szatana, żeby się stali czarownikami. Na naypierwszym zaraz Seymie zakazano im pod karą śmierci handlować końmi, trzymać dzierżawy i karczmy. Że ubiór bogatych Żydów nie różnił się w niczem od ubioru panów dworskich, zakazano, im nosić łańcuchów złotych, które były tylko zaszczytem szlachty, tudzież pałaszów wysadzanych drogiemi kamieniami. Szlachta Polska zachowywała ieszcze dawnego rycerstwa Rzymskiego zwyczay noszenia złotych pierścieni, na których ich herby i napisy były wyryte. — Gdy sobie ten zaszczyt i Żydzi przywłaszczyli, zabroniło im tego prawo, dozwoliwszy tylko mieć wyrżnięte na pierścieniu znaki handlowe, wyraz Śta Jerozolima (13) lub nazwisko rzeki Sabation. Kardynał Kommandoni Poseł Papiezki przy dworze Zygmunta Augusta wiele mówi o Żydach, i wspomina, że się ubierali iak ślachta i mieszczanie, a nawet pierwszych w zbytku przechodzili. W tymże czasie wypędzono Żydów z Prus. Pod panowaniem Zygmunta III Żydzi przez swoię znaczną liczbę i bogactwa tworzyli prawie osobny stan w kraiu, drukowali wiele xiążek, gdzie urągali się z wiary przodków naszych i starali się dowieść, iż Polska stać by się mogła nową Jdumeą, gdyby Polacy przystali na zmianę wiary, i przyięcie praw Moyżeszowych; — co przymusiło Seym do wydania ustawy, iż każdy Żyd, któryby w pismach swoich naśmiewał się z obrządków chrześciańskich, będzie wypędzony za granice królestwa. Mnóstwo dzieł takich zrządziło nieiako kłótnią między pisarzami chrześciiańskiemi i żydowskiemi. Polska, maiąca naówczas wiele drukarni, zasypana prawie była pisemkami za i przeciw. Gdy szczęściem dla tey walki literackiey nieiaki Szleszkowski lekarz Krakowski wydał przeciw lekarzom żydowskim pismo pełne nieprzystoynych ucinków; ieden ze studentów Krakowskich odpowiedział na nie poematem, w którym wystawiwszy umarłych mówiących, włożył im w usta, że gdy ani Radamant, ani Minos nie mogli rozstrzygnąć, czy lekarze żydowscy lub chrześcijańscy lepiey się im przysługuią, sprawiedliwi ci sędziowie równą jednym i drugim, nie pytaiąc się, jakiey są wiary, przeznaczają im nagrodę. Odtąd ustała woyna piśmienna z wielkim uszczerbkiem drukarzy. Za panowania Jana Kazimierza Żydzi sprawcami byli buntu Kozaków Ukraińskich i Zaporowskich, trzymaiąc w brew prawu dzierżawy i karczmy. Po bitwie dopiero pod Beresteczkiem uchwalił Seym prawo wstrzymujące ich zdzierstwo. Nowa era otworzyła się Żydom, nowy Messyasz spełnił ich nadzieie, i Polskę zaburzył. Sabatayzawi zebrał kupy, które aż zbroyna siła rozpędzić zdołała. Przymuszony on kray nasz opuścić, udał się do Stambułu, gdzie go poymano. Z całego świata Żydzi przybywali dla złożenia mu hołdu. Mehany Żyd Polski napisał przeciw niemu, a nawet poiechał do Stambułu dla przeświadczenia go o iego oszustostwie przed Dywanem, i okazania fałszu, iakoby był zesłanym od Boga. Pod Michałem Wiśniowieckim odkryto nowe zamachy między Żydami i Turcyą. (14) Jan Sobieski, któremu Żydzi wstąpienie na tron przepowiedzieli, i którego w pismach swoich synem Słońca, Królem Królów nazywali, miał ślepe w nich zaufanie, i ieden z nich był iego faworytem. Przykro wspomnieć, iż tego bohatyra całego Chrześcijaństwa musiał Senat prosić w r. 1682, aby dobro kraiu swojego miał na uwadze, i żeby łaski i nagrody Królewskie nie przechodziły przez Żydów. Za panowania Augusta II wznowiono prawo zabraniające Żydom trzymać karczmy po wsiach. Pod Augustem III Żydzi iuż uciskający, iuż ciśnieni, upadli nareście, przepisując prawa kraiowi przez czas nieiaki. W r. 1750 niejaki Frank,. Żyd ochrzczony na Wołoszczyznie, utworzył sektę nową. Głosił się przeznaczonym do połączenia wszystkich Wyznań. Nauka iego wyrzuciła wiele maxym wiary żydowskiey; wszakże co nayistotnieyszego z niey zachował, ale obrządek Rzymski utrzymał. — Gdy. przybył do Polski, ogłaszał naukę swą publicznie. Oburzył przeciw sobie trybunały, i zamknięto go w twierdzy Częstochowskiey. Wyszedłszy stamtąd po opanowaniu iey przez woysko Rossyyskie, pojechał do Wiednia, a stamtąd do Morawii. Cesarz Józef II kazał mu z kraiów swoich ustąpić. Przeniósł się do Offenbach, gdzie życia dokonał, i z okazałością Królewską był pochowany. Kiedy do Franka zewsząd gromadzili się nowo ochrzczeni Żydzi, Jzrael Hirszowicz Rabin Międzyborski założył w Polsce nową sektę według nauki Moyżesza Maymonidesa Żyda Alexandryyskiego w Egipcie. Frank lękaiąc się wpływu tey nowey sekty, utworzył towarzystwo, którego się dziedzicznym naczelnikiem postanowił Maxymą iego na wszystkie kraie było, iż Żyd pozostałe zawsze Żydem, i wykonywa prawo Moyżeszowe, lubo publicznie zachowuie obrządki wiary panuiącey, byle u siebie trzymał się swoich. Zabronione współwyznawcom iego wchodzenie w śluby małżeńskie z córkami Żydów i Pogan z obawy, aby taiemnica na jaw nie wyszła. Maią sobie zalecone dawanie dzieciom swoim wychowania stosownego do kraiu, gdzie mieszkaią; pięcie się do wszystkiego przez wszelkie sposoby; sprawowanie wszelkich professyy, i rozszerzenie tym sposobem różnych ich kast, nieprzypuszczających między niemi inney różnicy, prócz pod względem dostatków. W stolicy każdego kraiu maią Starszego, który obiera i oznacza stan, iakiemu się dzieci tych Neofitów poświęcić maią. Osoby tey sekty mieszczą się iuż w administracyi, policyi, woysku i handlu wszelkich kraiów. — Rządzeni teraz od córki Franka (15) nie posyłają iuż ani synów, ani córek do dworu tey ich Monarchini, iak to za życia iey oyca (16) czynili. Starsi przestaią na wybieraniu podatku religiynego, który z jeneralnym rapportem przesyłaią naywyższym naczelnikom, a ci do Openheim, stolicy tych nowych Chrześciian. — Policya Francuzka usiłowała dociec taiemnicy tey sekty polityczno mistyczney. Rozesłała wszędzie, nawet do Warszawy, ajentów swoich w tym celu, którzy nic ważnego nie dociekłszy, powrócili z domysłami tylko. Pod Stanisławem Augustem zniesiono naypierwszego Rabina miedzy Żydami w kraju naszym (17). Na sławnym Seymie r. 1788 wnoszono rozmaite sposoby uczynienia ich pożytecznemi kraiowi. Miano ich przyrównać do Stanu Mieyskiego, przypuścić do używania wszelkich prerogatyw obywatelskich; wyznaczono nawet nagrody dla chcących wziąć się do rolnictwa; lecz woyna, która wtedy wybuchnęła, a wkrótce podział Polski, wniwecz obróciły te dobroczynne środki. Każdy Dwór, uczestnik tego podziału, nie kładąc różnicy między Żydami dawnemi ich poddanemi a Żydami Polskiemi, rządził niemi podług dawnych zasad swoich. Co te kraie straciły lub zyskały na tym systemacie, nie należy do tego rzutu oka na Żydów naszych, których ludność że się prawie zawsze w tróynasób względnie ludności Chrześciian utrzymuie, lękać się można, aby nasz kray nie zamienił się w drugą Jdumeę. Głos całego ludu odzywa się przeciw Żydom, i żąda ich odmiany. Z tey, czyliby wyniknął lub nie pożytek dla kraiu? oto iest ważne zapytanie, jakie nas zaymuie. Żydzi, zawsze z sobą ziednoczeni, rządzeni od Starszych wyznania swoiego i naczelników, których prawo nie uznaie, poczytują w ninieyszym ich stanie naymnieyszy spór między Żydem a Chrześcijaninem za sprawę narodową, która wszystkich czynnie obchodzi. — Rząd ich stoi na stałych zasadach. Każde miasteczko ma swoich sędziów, każdy powiat Rabina, każda prowincya Moreyna (uczonego między Rabinami), każda część Polski osobnemu zwierzchnikowi Rabinowi - Moreyno (nayuczeńszemu ) podlega. — Wszyscy Żydzi dawney Polski podlegaią iednemu naczelnikowi, zależącemu od Naczelnika głównego będącego w Azyi, któremu polityka, czyli prawo, nakazuie wędrować ustawicznie z mieysca na mieysce. Wszyscy ci sędziowie i naczelnicy za naymnieyszą potrzebą pieniędzy nakazują post powszechny, i każda rodzina, ieśli nie chce ściągnąć na siebie klątwy, musi wnieść do powszechney kassy wartość tego, czego na dzień potrzebuje do życia. Stąd zdarzało się, iż Żydzi Litewscy np. przysyłali wsparcie żydom w Poznaniu, w Warszawie i t. d., i nawzaiem. Jest u nich troiaka straszna klątew Niddouy, Cherem i Schomatha. Przysięga ich iest także gatunkiem klątwy, czyli przeklęstwa, przeciw krzywoprzysięzcom, którey skutek nic nie znaczy, skoro rzecz idzie z Chrześcijanami, bo, według ich praw, przysięga wykonana przed Chrześcijaninem, przeciw lub za Chrześciianinem, albo na rozkaz iego, nie iest ważna. (Dalszy ciąg potem).