Dwa Oświecenia. Polacy, Żydzi i ich drogi do nowoczesności

N” 12. PAMIĘTNIK ZAGRANICZNY, NAUKOWY, HISTORYCZNY I POLITYCZNY. Dnia 28go Marca, Roku 1816 30.) O domaganiu się Żydów prawaObywatelskiego w Niemczech. Przez P. Rühs. 1815. ( z Niem.) Pisma publiczne ogłosiły że Żydzi zanieśli prośbę do Kongressu Wiedeńskiego o udzielenie sobie prawa Obywatelskiego w Niemczech, lecz nie są dotąd wiadome wywody iakiemi wspierali to żądane, ani też postanowienie iakie względem niego nastąpiło. Można sądzić z wielu przyczyn że to ważne wniesienie nie było ostatecznie roztrzygniętem i w ten czas dopiero dokładnie roztrząsanem zostanie, kiedy całkowite urządzenie związku Niemieckiego i uporządkowanie iego wewnętrznych stosunków stanie się obrad przedmiotem. (*) Ninieysze uwagi następuią po licznych pismach w tym samym przedmiocie; w tych atoli, odzywał się zbyt często duch namieiętności i stronnictwa. Tak ważna sprawa wymaga owszem pomiarkowania i dokładności, za przewodnictwem których iedynie, załatwioną bydź może. Prześladowanie słabszych od mocnieyszego iest okrucieństwem chociaż by nawet słabsi byli winnemi; takim iest poniekąd stan Żydów wględem innych ludów. Nie może bydź przeto ściśle ganionem pobłażanie i litość iakie obudzili w swych obrońcach. Uniesienie iednak za sprawą cierpiących stało się niesłusznem, skoro zrządziło zaślepienie nad wadami i niesprawiedliwość względem przodków, względem współ obywateli, i własney religii. Gorliwość przyiaciół ludu Żydowskiego, o zrównanie iego praw z prawami Chrześciiańskich Narodów pośród których żyie, powiodła ich do przepomnienia głównych zasad wytoczoney sprawy, stwierdzonych dzieiów wyrokiem: do przeistoczenia pytań, do wystawienia rzeczy w mylney postaci, i do tłumaczenia z korzyścią iedney strony wypadki uświęcone czasu koleią. Każdy spór byłby niewczesnym ieżeliby szło iedynie o przywrócenie Żydom praw które są własnością człowieka, bo iest obowiązkiem Rządów bronić ich jako słabszych od niesprawiedliwości i prześladowania, łagodzić srożącą się przeciw nim nienawiść, i wskazać iako obłąkanym, drogę prowadzącą do poznania prawdy i do uczestnictwa dobrodzieystw religii Chrystusowey, Któryż Chrześciianin nie wzdrygnął się na widok udręczeń iakim podlegali Żydzi, częstokroć niewinnie; któryż nie cieszyłby się z polepszenia ich nędznego bytu, któryż niepragnie udoskonalenia całego ich rodu? Wiara (*) Już zgromadza się tym końcem w Frankfurcie Seym Niemiecki, Chrystusowa otwiera im podwoje swoiey świątyni, wzywa ich na swoie łono gdzie braterska miłość i rękoymie szczęścia rodzaiu ludzkiego spoczywają. Każdy który poszedł za iey głosem nabył przywilejów właściwych współbraciom i stał się nieraz pożytecznym obywatelem. Nawrócenie Żydów mieści się w rzędzie pierwiastkowych i głównych zamiarów Kościoła Chrześciiańskiego; ale obchodzenie się łagodne iedynie, może ie uczynić skutecznem. Przekonanie powinno bydź bodźcem dla Żydów do przyjęcia światła prawdy; gwałtowność iakiey niegdyś tym końcem używano będzie zawsze środkiem niepożytecznym. Dawna ustawa Kościoła Katolickiego była także po części na przeszkodzie do osiągnienia tego celu; chciała bowiem aby nawracaiący się Żydzi oddawali posiadany majątek, z tego zapewne powodu, iż sądzono że był niesłusznie nabytym. Uczony Wagenseil w swoim piśmie o nadziei nawrócenia ludu Izraelskiego, bronił gorliwie iego praw co do tego przedmiotu. Kiedy ziawiły się czasy oswieceńsze, przyszło z kolei, ie chciano nadać Żydom prawa równe z Chrześciianami. Poczytano za nieludzkość to ściśnienie przywilejów iakiemu podlegali, albo raczey uważano ie bydź niesprawiedliwem i zdrowey polityce przeciwnem; przypisano ich zepsucie i wady ich charakteru, uciemiężeniu w którem żyią i prześladowaniu iakiego doświadczaią, W tym duchu pisał (R. 1781.) Pan Dohm. Zdanie iego rozszerzyło się powszechnie i wydawało się bydź gruntownem; mieści w sobie iednak dwa błędy główne, które rozpoznać należy. Takie zdanie było sprawiedliwym w teorii, dopokąd Rządy uważane były za machiny których sprężyny z rozpoczynaiącym się Etatowym rokiem naciągnąć potrzeba. W ten czas obliczano głowy, składano rachunki z dochodów, przyrównywano ubytki do przybytków, tysiące statystycznych doświadczeń czyniono. Zapomniano owszem, że szczęście państw nie polega na wielości, na przemyśle iego mieszkańców, ale opie'ra się na duchu iaki ich ożywia, na skoiarzeniu części poiedyńczych w nierozerwaną całość, na przywiązaniu do ziemi rodzinney, na zaufaniu w Bóstwie i w siłach iakiemi obdarza, na obojętności dla dóbr ziemskich. Narody staią się potężnemi, kiedy połączą się w ieden ogół umocniony jednakowym myślenia sposobem, związany iednym ięzykiem, iedną wiarą i wspołnem zamiłowaniem w własnym Rządzie. Niepowinny więc ludy odpychać od siebie cudzoziemców, ale zapowiedzieć maią przybyłym, że kto szuka między niemi schronienia poświęca się ich sprawie i staie się równym co do obowiązków drugim obywatelom.Jeżeli dawni posiadacze przywilejów obywatelskich nie zgodzą się z razu zupełnie z nowemi ziomkami, następcy ich całkiem znarodowieią, czego mamy przykład na starozakonnych którzy w prawdziwych zamienili się Niemców, skoro tylko Żydami bydź przestali. Kiedy uważamy Żydów pod ogólną postacią narodu, widziemy ich rozproszonych wprawdzie po całym świecie, ale ściśle połączonych ogniwem wspólnych obowiązków, wspólney religii, ięzyka, skłonności i sposobu myślenia. A to przywiązanie do zabytków swoiey narodowości, iest dla nich silnieyszem niżeli obowiązki przyjęte względem obcych Narodów. Jakiż RządNaprzód: przyimuie ten zawołany polityk za zasadę, że wzrost ludności przykłada się nayskuteczniey do pomyślności Narodow. Takie zdanie było sprawiedliwym w teorii, dopokąd Rządy uważane były za machiny których sprężyny z rozpoczynaiącym się Etatowym rokiem naciągnąć potrzeba. W ten czas obliczano głowy, składano rachunki z dochodów, przyrównywano ubytki do przybytków, tysiące statystycznych doświadczeń czyniono. Zapomniano owszem, że szczęście państw nie polega na wielości, na przemyśle iego mieszkańców, ale opie'ra się na duchu iaki ich ożywia, na skoiarzeniu części poiedyńczych w nierozerwaną całość, na przywiązaniu do ziemi rodzinney, na zaufaniu w Bóstwie i w siłach iakiemi obdarza, na obojętności dla dóbr ziemskich. Narody staią się potężnemi, kiedy połączą się w ieden ogół umocniony jednakowym myślenia sposobem, związany iednym ięzykiem, iedną wiarą i wspołnem zamiłowaniem w własnym Rządzie. Niepowinny więc ludy odpychać od siebie cudzoziemców, ale zapowiedzieć maią przybyłym, że kto szuka między niemi schronienia poświęca się ich sprawie i staie się równym co do obowiązków drugim obywatelom. Jeżeli dawni posiadacze przywilejów obywatelskich nie zgodzą się z razu zupełnie z nowemi ziomkami, następcy ich całkiem znarodowieią, czego mamy przykład na starozakonnych którzy w prawdziwych zamienili się Niemców, skoro tylko Żydami bydź przestali. Kiedy uważamy Żydów pod ogólną postacią narodu, widziemy ich rozproszonych wprawdzie po całym świecie, ale ściśle połączonych ogniwem wspólnych obowiązków, wspólney religii, ięzyka, skłonności i sposobu myślenia. A to przywiązanie do zabytków swoiey narodowości, iest dla nich silnieyszem niżeli obowiązki przyjęte względem obcych Narodów. Jakiż Rząd chciałby pielęgnować obywateli nieszczerych dla siebie i oboiętnych na powszechną pomyślność państwa? Alić i polityczna rachuba przekonywa, ie naywiększa troskliwość o los Żydów nie przynosi korzyści. Czyliż nie lepiey podzielić grunt iaki między dziesięciu pracowitych rolników, którzy na nim znaydą wyżywienie, niżeli zaprzedać go, częstokroć pod uciążliwemi warunkami Żydowi, co go sam obrabiać nie będzie i w niszczących środkach dzierżawy zysku poszuka? Lud Żydowski iest nie tylko Narodem ale składa nawet Państwo. Jego prawa duchowne są oraz prawami cywilnemi, iego Rabini są także świeckiemi władzcami; na wzór Indyjskich Braminów składaią szlachtę i władzę ustawodawczą. Salomon Maimon, ieden z celnieyszych ich pisarzy powiedział: ”że możnowładztwo rządzi ludem Izraelskim, pod postacią Theokracyi.,, Dzieie nowotne tego ludu swierdzaią to zdanie. Gdyby więc Żydzi przypuszczeni zostali do praw obywatelskich, w przód niżeli by się wyrzekli ustaw własnych, wynikałyby ztąd nieustanne spory względem obowiązków, do załatwienia trudne, a może niepodobne. Pospolite przysłowie niesie, ze dwóm panom służyć nie można, byłoby zaiste sprzecznością aby obywatel państwa Żydowskiego był oraz obywatelem państwa Chrześcijańskiego. Żyd może przyznawać się do obowiązków poddanego, ale nie do obowiązków Obywatela kraiu tego gdzie się urodził. Mówię tu o Żydach w powszechności; są bowiem szkodliwsze wyłączenia, iak n. p. Żydów co wyrzekłszy się ustaw swoiey religii i zrzuciwszy z siebie iarzmo przemocy Rabinów, tworzą pośrednią klassę między Izraelitami i Chrześciianami, lub bardziey sektę zatopioną w ciemnym błędzie, którą żadne państwo nieprzyznaie, chociaż ią cierpi. Wywodzę z tego co się rzekło to zdanie, że Upadnie byt narodowy Żydów kiedy religiia nie będzie iuż politycznym narzędziem iego trwałości. W tedy zaś przeistoczą się rzeczywiście Żydzi w narodowców tego kraiu w którym osiedli. Powtóre: Twierdzi P. Dohm iakoby przywary w charakterze Żydowskiego ludu dostrzeżone, były skutkiem długiego ucisku. Dzieie nauczają przeciwnie. Charakter iaki przybierają Narody ustala się wpływem rozmaitych stosunków. Do iednych należą przyrodzone skłonności, do drugich religiia i rząd. Poszukaymy u tych dwóch zrzódeł własności charakteru Żydów który w Polsce i w Hiszpanii pokazał się jednakowym. Przemysł i zatrudnienia jakim lud wyłącznie oddaie się, tworzą w nim duch właściwy. Skutki handlu wykrywaią się widocznie w tych, którzy mu się poświęcili; od niepamiętnego czasu odzywała się w Żydach skłonność do kupiectwa, mianowicie do takiego co nagradza znacznym zyskiem lekką pracę. W Alexandryi, gdzie licznie osiedli i zamieszkali na własnych ulicach, trudnili się kramarstwem i faktorstwem. Wszędzie atoli, i tam nawet gdzie nieusuwano ich od żadnego zarobku, tego nadewszystko szukali, który odpowiadał ich chciwości chociażby nabywał się z szkodą drugiego; a tern to postępowaniem zaszczepili w narodach sprawiedliwą ku nim nienawiść. W czasach dawnieyszych czyniono Żydom wiele śmiesznych i dziwacznych zarzutów, lecz te brały początek od zgrozy na bluźnierców wyszydzaiących święte taiemnice wiary Chrystusowey. Księgi religiine Żydów i pisma ich sławnych nauczycieli, zwiastują nam same obelgi na Chrześcijan. Oni błagaią Boga swych oyców o ziszczenie przeklęctwa rzuconego na niewiernych: (na tych Którzy nie są Żydami). Rabini zagrzewają w nich tę nienawiść Ku ludom, na niey bowiem opiera się byt narodowy ludu Izraelskiego, od Którego nawzaiem powaga Rabinów zawisła. Wybaczyć więc należy Chrześcijanom, że uwiadomieni o takich bezbożnościach od Teologów i nawracaiących się Żydów, brzydzili się ludem, iuż szkaradnym w oczach ludzi pobożnych, że mieścił się między Narody nieodkupione krwią Zbawiciela. Kto iednak ośmieli się nazwać zbyteczną, gorliwość dotyczącą najświętszych przedmiotów? W owym czasie także, przyznawano Żydom wiadomości czarnoxiężnicze i mniemano, źe używaią do tych piekielnych obrzędów krwi zamordowanych Chrześciian. — Wszakże przeczyć nie można, że kabalistyka iest ulubioną Żydów nauką;, lecz ta nauka połączona z nayważnieyszemi rachubami iakie rozum ludzki dociekać potrafi, przetworzyła eię między niemi w wielki zbiór niedorzeczności i zabobonów. Chrześcijan. Karały stosem zbyt bliskie zwiąski Chrześcijan z Żydami; broniły tym posługiwania się Chrześciianami; przepisały im noszenie czapek, toż chustek, i koloróww odzieży, rozróżniających od kraiowców. Wielu Xiążąt Niemieckich dało Żydom przytułek i wsparcie; władzcy Duchowni nawet pozwalali im mieszkać w swoich państwach. W okręgu Wircburskim prawo zawarowało im wolność pobierania 50, od sta czynszu, czyli lichwiarskiey prowizyi. Przykłady świadczą że znajdowali obronę przeciw pospólstwu fanatyzmem zaślepionemu. Mieszkańce miasta Ratyzbony okupują ogromnemi grzywnami prześladowanie na Żydów podniesione w Roku 1476, za mniemane pomordowanie dzieci. Cesarz Maxymiliian zabronił nawet Duchownym kazać o Żydach, by nie zaiątrzać przeciw nim pospólstwa. Pośród takich to stosunków zapewniaiących wielkie korzyści, Żydzi stroniąc od rzemiosł prawdziwie pożytecznych, chwycili się łatwych zarobków, szczególniey handlu i przekupnictwa.Ciemnota Żydów, ich wpływ szkodliwy na Narody pośrod których żyią, nie są więc bynaymniey skutkiem doświadczanego ucisku, ale owocem ich charakteru i płodem ich wewnętrzney ustawy. Znayduiemy dowód sprawdzający to mniemanie w Polsce i w Hiszpanii. W tym ostatnim krain używali swobód nadzwyczaynych; w ich ręku mieściły się kapitały, rządzili zupełnie czynnościami bankowemi; co większa, wolno im było nabywać dobra nieruchome, które bezpośrednio nieuprawiali ale zrzuciwszy ten ciężar na lud wieyski, korzystali z iego pracy i sromotnego ucisku. Nie fanatyzm, więc lecz taka niedola stały się przyczyną rozjątrzenia przeciw nim narodu, i ich następnego wywołania1o nienawiści ku nim, o fanatyzmie duchowieństwa Chrześcijańskiego.Kiedy pilnie i bezstronnie roztrząsamy dawne Niemiec urządzenia, czyli to ogólne czyli szczegółowe, zadziwia słusznie ów duch oświaty, sprawiedliwości i łagodności, iaki w każdey iaśnieie ustawie.Obchodzono się z Żydami podług prawideł ludzkością wskazanych. Wymierzone na nich prześladowanie i uciemiężenie było owocem wściekłości rozjątrzonego ludu; prawa owszem broniły ich i zabespieczały. Zostawali pod bezpośrednią opieką Cesarza i uważani byli za iego poddanych. Taki przywiley zapewniał im w całey Rzeszy byt swobodny. Ta ustawa stosowała się do Cesarskiey godności w którey uważano puściznę Imperatorów Rzymskich. Tutay Żydzi zawołać mogli powtórnie, Regem non habemus nisi Caesarem" Niemamy innego Króla prócz Cesarza.„Było zaiste rzeczą sprawiedliwą że więcey zważano na przysięgę Chrześciiana niżeli na przysięgę Żyda. Kiedy Żyd stawał w sprawie przeciw Chrześcijaninowi, winien był trzech Chrześciian przywołać za świadki, Chrześcijanin owszem iednego tylko świadka miał przyzwać, ale Żyda przeciw Żydowi. Zabóystwo popełnione na Żydzie pociągało za sobą karę taką, iaką wymierzano na tego, któryby zgładził Chrześciianina. Wolno było Żydom pożyczać na fanty skradzione i dopominać się od właściciela zaliczonej kwoty. Nakazane było sędziom łagodne postępowanie i umiarkowane wymierzane kary na Żydów. Niebyło wolno przymuszać ich do przyięcia wiary Chrześciiańskiey. Prawa te, tak rozsądne, tak ludzkie, tak sprawiedliwe, dążyły wszelako do utwierdzenia Żydów w ich narodowości, rozłączaiąc ich zupełnie odJakoż widziemy źe żyd Lippold ieden z znakomitych Rabinów Frankonii przechowuje u siebie Księgi czarnoxięskie; ów sławny Salomon Maimon twierdzi, o sobie że posiada dar uczynienia się niewidzialnym i przedsiębierze doświadczeniem tego dowodzić, ale bezskutecznie. Drudzy sądzą że ożywić potrafią postacie ulepione z gliny i tych do posługi swoiey używać mogą. Żyd Fürst przepowiada przyszłą potęgę Pruss, obiecuie iey Xiążętom Królewską godność i zyskuie tym sposobem nieograniczoną łaskę u dworu. Takie czyny, takie dowody, wstrzymuią słusznie od połączenia się z temi, którzy głoszą o ucisku, o prześladowaniu Żydów, Chrześcijan. Karały stosem zbyt bliskie zwiąski Chrześcijan z Żydami; broniły tym posługiwania się Chrześciianami; przepisały im noszenie czapek, toż chustek, i kolorów w odzieży, rozróżniających od kraiowców. Wielu Xiążąt Niemieckich dało Żydom przytułek i wsparcie; władzcy Duchowni nawet pozwalali im mieszkać w swoich państwach. W okręgu Wircburskim prawo zawarowało im wolność pobierania 50, od sta czynszu, czyli lichwiarskiey prowizyi. Przykłady świadczą że znajdowali obronę przeciw pospólstwu fanatyzmem zaślepionemu. Mieszkańce miasta Ratyzbony okupują ogromnemi grzywnami prześladowanie na Żydów podniesione w Roku 1476, za mniemane pomordowanie dzieci. Cesarz Maxymiliian zabronił nawet Duchownym kazać o Żydach, by nie zaiątrzać przeciw nim pospólstwa. Pośród takich to stosunków zapewniaiących wielkie korzyści, Żydzi stroniąc od rzemiosł prawdziwie pożytecznych, chwycili się łatwych zarobków, szczególniey handlu i przekupnictwa. Ciemnota Żydów, ich wpływ szkodliwy na Narody pośrod których żyią, nie są więc bynaymniey skutkiem doświadczanego ucisku, ale owocem ich charakteru i płodem ich wewnętrzney ustawy. Znayduiemy dowód sprawdzający to mniemanie w Polsce i w Hiszpanii. W tym ostatnim krain używali swobód nadzwyczaynych; w ich ręku mieściły się kapitały, rządzili zupełnie czynnościami bankowemi; co większa, wolno im było nabywać dobra nieruchome, które bezpośrednio nieuprawiali ale zrzuciwszy ten ciężar na lud wieyski, korzystali z iego pracy i sromotnego ucisku. Nie fanatyzm, więc lecz taka niedola stały się przyczyną rozjątrzenia przeciw nim narodu, i ich następnego wywołania 1 o nienawiści ku nim, o fanatyzmie duchowieństwa Chrześcijańskiego. Kiedy pilnie i bezstronnie roztrząsamy dawne Niemiec urządzenia, czyli to ogólne czyli szczegółowe, zadziwia słusznie ów duch oświaty, sprawiedliwości i łagodności, iaki w każdey iaśnieie ustawie. Obchodzono się z Żydami podług prawideł ludzkością wskazanych. Wymierzone na nich prześladowanie i uciemiężenie było owocem wściekłości rozjątrzonego ludu; prawa owszem broniły ich i zabespieczały. Zostawali pod bezpośrednią opieką Cesarza i uważani byli za iego poddanych. Taki przywiley zapewniał im w całey Rzeszy byt swobodny. Ta ustawa stosowała się do Cesarskiey godności w którey uważano puściznę Imperatorów Rzymskich. Tutay Żydzi zawołać mogli powtórnie, Regem non habemus nisi Caesarem" Niemamy innego Króla prócz Cesarza.„ Było zaiste rzeczą sprawiedliwą że więcey zważano na przysięgę Chrześciiana niżeli na przysięgę Żyda. Kiedy Żyd stawał w sprawie przeciw Chrześcijaninowi, winien był trzech Chrześciian przywołać za świadki, Chrześcijanin owszem iednego tylko świadka miał przyzwać, ale Żyda przeciw Żydowi. Zabóystwo popełnione na Żydzie pociągało za sobą karę taką, iaką wymierzano na tego, któryby zgładził Chrześciianina. Wolno było Żydom pożyczać na fanty skradzione i dopominać się od właściciela zaliczonej kwoty. Nakazane było sędziom łagodne postępowanie i umiarkowane wymierzane kary na Żydów. Niebyło wolno przymuszać ich do przyięcia wiary Chrześciiańskiey. Prawa te, tak rozsądne, tak ludzkie, tak sprawiedliwe, dążyły wszelako do utwierdzenia Żydów w ich narodowości, rozłączaiąc ich zupełnie od z Hiszpanii. — Co do Polski, zdaie się iż Żydzi osiedli w tern państwie zaraz po zaprowadzeniu do niego wiary Chrześciiańskiey, gdy dowiaduiemy się z Dzieiów że ieszcze w Roku 1264, Bolesław nadał im znaczne przywileie. Te zaś potwierdził w Roku 1341 Kazimierz Wielki, nie z przyczyny przychylności ku Esterze, (iak niektóre Kroniki mylnie twierdzą,) lecz że ten głęboki polityk chciał utworzyć z nich w państwie swoiem stan trzeci, czyli Mieszczan. Jakież skutki odniósł ten mądry zamiar? Żydzi stali się wnet celnieyszemi Obywatelami miast, obięli wszystkie zrzódła dochodu i przemysłu i usunęli od nich Chrześcijan. Utworzyli związek polityczny pod bezpośrednim Rządem starszych Rabinów; podzielili się ra prowincyie gdzie zgromadzały się Seymiki; wysyłali Deputatów do Warszawy i mieli Marszałka na lat sześć obranego. Stanisław August chciał znieść tę ustawę, lecz bezskutecznie: trwała ona w swoiey mocy chociaż nieco skryciey. Postępując w Polsce tak iak w Hiszpanii, zagarnęli kapitały, wyzuli kraiowców z korzystnych zatrudnień handlowych, z przychodów łatwych i pewnych, iakie czynią młyny, browary, gorzelnie, szynki. Twardą pracę iedynie, Chrześciianom w udziale zostawili. Niezaspokoieni przecie tym domiarem dobrodzieystw, uskarżaią się przed Elektorem Brandeburskim na ucisk iakiego w Polsce doznaią i proszą o przytułek w iego państwie. Dla czegoż Żydzi w Polsce osiedli gdzie tylu używali swobód, gdzie niebyli ciemiężeni ale kraiowców uciskali, nie przetworzyli się w obywateli czynnych i przychylnych? Dla czego zostaią w stanie naygrubszey niewiadomości w tym kraiu, gdzie wszelka wolność była im zabespieczona?— Czyli szukać mamy innych dowodów do stwierdzenia tego zdania, że icb wyznanie ściśle połączone z wewnętrzną ustawą sprawia te przywary w charakterze i tę nieugiętość ducha, przez którą utrzymuią się w błędzie, i w nieprzychylności dla drugich Narodów. Ktokolwiek weydzie w bliskie rozpoznanie stosunków ludu Żydowskiego z Narodami pośród których osiadł, przekona się, ile są mylne i przesadne twierdzenia o ucisku i niesprawiedliwości iakich doznaią. Uzna za rzecz słuszną, że chciano wskazać mu granice do których mógł rozszerzać swóy wpływ; zawierzy nakoniec, że z własney woli niekorzystał z nadanych sobie przywileiów, i wzbudził ku sobie nienawiść i wzgardę. Od lat 40 zaymuią się politycy, wynalezieniem sposobów któremiby polepszyć można stan Żydów. O iak trudny przedsięwzięli zawód! Rządy opiekujące się ich losem maią przed sobą lud, co uporczywie odrzuca ich dobrodzieystwa, co niechce przyłożyć się do pomyślności krain, co w iednym tylko i szkodliwym przemyśle szuka zarobku. Jeżeli zdarzyło się że Żydzi założyli rękodzielnie, należy uważać iż te nie są korzystnemi dla wszystkich w ogóle kraiów, ani też zapomagaią zawsze te miasta wśród których kwitną. Pominąwszy iednak inne mniey ważne szczegóły zastanówmy eię nad trzema głównemi przedmiotami, 1mo Skład możnowładny i rozszerzona władza Rabinów w Rządzie ludu Izraelskiego, Lud tęn dzieli się na trzy klassy, szlachecką czyli bogatą, uczoną, i pospólstwo: czyli ubogą oraz nieumieiętną. Bogaci mniey są poważani od uczonych, dla tego też szlachcic Żydowski wydaie chętnie córkę za ubogiego Rabina i pragnie chciwie by syn został mędrcem. Alić wszelkie rozwinięcie się władzy umysłowey staie się niepodobnem Z przyczyny ślepego połuszeństwa należącego eię Rabinom, które ci naystaranniey w dawnych karbach utrzymuią. 2do Wyobrażenie, że lud żydowski iest ludem wybranym od Boga przeznaczonym, do władania światem, i wyższym w moralności od innych Narodów. Takie wyobrażenie zaszczepia w Żydach pychę która przelała się w ich charakter; a to wyobrażenie niemoże bydż zatartem bo opiera się na podaniach uświęconych. Czytamy bowiem w Księgach Żydowskich, że ”iedna dusza Żydowska droższą iest w oczach Boga, niżeli wszystkie inne jakiego bądź ludu,, że „Izraelici są milszemi Bogu od Aniołów; że, są między narodami tern czem iest serce w ciele ludzkim; że świat był dla nich stworzonym i bez nich istnieć nie może; że wszyscy Żydzi są mądremi i uczonemi; że kto lży Żyda, lży Boga.„ Pominąwszy tyle innych, raz dziecinnych, drugi raz bluźnierczych twierdzeń, zastanówmy się nad tym iednym wypadkiem, że nayświatleysi pismotwórcy Żydowscy zarażeni byli podobną nauką. Ileż błędnych mniemań , ile samochwalstwa i próżności niedostrzegamy w dziełach Mendelsona, Friedländra, Salomona Maimon, Wesseli, Ben-Dawida, i Moyżesza Hirschel. Czyliż nieznalazł się Autor Żydowski, który niby wspólną narodów i ludzkości miłością zagrzany, oświadczał się za połączeniem Żydów z Chrześciianami: ale w iaki sposób; oto abyśmy im udzielili przywileiów zasadzonych na ich prawach i zwyczaiach, abyśmy święta nasze przenieśli do dni uroczystych w ich Kalendarzu. Takie wyobrażenie o własney wartości, zrządza w Żydach obojętność na ucisk, albo raczey czyni ich niedostępnemi dla hańby, a razem i dla czci, skoro zostaie wymierzona od obcych im ludzi. Niemniey też przyczynia się do ich cierpliwości nadzieia zemsty nad ciemiężycielami, w przyszłem życiu. Salomon Maimon powiada o sobie, że gdy zaiechała do karczmy dzierżawioney przez iego oyca, pewna Xiężna, dziwił się nad iey orszakiem i blaskiem iaki ią otaczał: w tem ociec poszepnął mu do ucha ,,niezastanawiay się synu, przyidzie czas gdzie ta Pani palić nam będzie w piecu.” Żydzi zostaiący pod niemiłosierdnym Rządem Turków cieszą się w niedoli, pewnością odwetu na okrutnikach. 3tio Żydzi uważaią pracę za karę, i z tego powodu mówić zwykli do nawracaiących ich Chrześciian „Jeżeli jesteście ludem zbawionym dla czegóż pracować musicie?„ Rolnictwo iest poniekąd zasadą potęgi narodów, Żydzi zaś zaymować się nim nie będą póki zostaną pod władzą swoich ustaw; Talmud bowiem, wyrzekł o uprawie ziemi, że iest zatrudnieniem podłem, że kto użył 12. talarów do handlu będzie miał co dzień mięso i wino, kto ie zaś roli powierzył przestawać powinien na cebuli i soli. Zdanie przewrotne zaiste, zaszczepiające w umyśle tego ludu przekonanie, iż dostatki nie nabywają się pracą lecz lichwą, które nawet lichwę czyni godziwą i wskazuie w niey owoc opieki Boskiey. Te poprzednicze uwagi są przysposobieniem do rozwiązania pytania: czego Żydzi domagać się mogą, i co im sprawiedliwie udzielić należy? Narody które chcą zachować właściwy sobie charakter, i dążą do uszlachetnienia i do doskonalenia siebie, wyrzec się powinny tego wszystkiego co nie łączy się z niemi ściśle i zupełnie. Żydzi właśnie, są iakby członkiem ciała politycznego, który przy niem urósł, ale się zniem niespoił. Z większym zaiste pożytkiem byłoby dzisiay dla państw Chrześciiańskich, gdyby do nich Żydów nieprzyjęto dawnieyszemi czasy; kiedy iednak temu złemu zapobieżeć nie można, cierpieć ie należy i szukać środków do umorzenia onego, niegwałtownych przecie i nieludzkich. Takie środki mogą bydź podzielone na trzy części znakomitsze. Naprzód: ustanowić stosunki ludu starozakonnego do kraiowców. Powtóre: zapobiedz iego namnożeniu się przez przybylców. Potrzecie: ułatwić mu sposoby do przyięcia wiary Chrześciiańskiey. Żydzi niemogą bydź uważani iedynie iako lud w Narodzie cierpiany. Oni nieprzykładaią się do iego pomyślności, potrzeba też zapobiedz aby mu nieszkodzili. Niechay więc prawo powszechne przepisze granice do których wpływ swóy i działania zastosować maią, niechay zapobieży nadewszystko nadaniu Żydom takich przywileiów któreby narodowcom ciężyły.— Miasta dotąd wolne od Żydów (*) powinny obstawać przy dochowaniu tey swobody. Handel nie może im bydź zabroniony, lecz ograniczony przyzwoicie bydź powinien. Wszelkie przywileie wyłączne nie mogą im służyć. W ten czas tylko upoważnieni zostaną do nabywania ziemi, kiedy ią osobiście uprawiać zechcą. Żyd nie może nigdy używać prawa Jus patroni nad narodowcami. Kiedy takie urządzenie zabespieczy obywateli od krzywdy, kray od szkody, zostawiemy Żydom ich zasady, ich własną moralność, ich różnienie się w odzieży, ich posłuszeństwo własnym sędziom, ale tylko, kiedy spór zachodzi między dwoma Żydami. Otworzymy im nadto rękodzielnie (*) Jest takich kilka w Niemczech. pod dozorem cechów, gdzie te pozostały przy dawnem prawie. — Żydzi powinni bydź porównani z Chrześciianami co do podatków powszechnych; nie można iednak przeczyć że są obowiązani do opłacania oddzielnego prawa opieki. Należy ich uwolnić od wielu posług dla kraiu i w obywatelstwie, mianowicie od zawodu woyskowego i od urzędów obieralnych i gminnych, gdzie honor iest wyłącznem bodźcem zasługi. Trzeba im nadewszystko dać poznać że gościnność iakiey im udzielaią Narody, iest dobrodzieystwem. W stanowieniu podatków znaleść powinna mieysce ta uwaga, że dochody i dorobki Żydów nie mogą bydź łatwo docieczone, ponieważ się z temi taią, i chociażby byli zmuszeni przesięgą do ich rzetelnego podania, chciwość z sumnieniem pogodzić potrafią. Podatki przypominaiące poniżenie tego ludu i mieszczące w swem nazwisku iakby godło zniewagi (np. pogłówne) powinny bydź zniesione; wszelka zaś równość podatków w każdem państwie Rzeszy Niemieckiey zaprowadzona, aby ta odnoga Administracyi stosowała się do celu połączenia Żydów w iedno ciało, rządzące się iednem prawem. — Ścisłe zapobieżenie nayściu do Niemiec Żydów obcych, zmierza szczególnie do przedsięwziętego ich przetworzenia. Ma bydź przeto zamierzony czas od którego zacząwszy, nastąpi dokładny spis Żydów pod tę porę w kraiu osiadłych; ilość okazana niech będzie stanowczem Maximum, które tylko przez wewnętrzne rozmnożenie się, powiększonem bydź może. Spis taki atoli, nieuczyni różnicy w stanach, nierozdzieli maiątków i nieobeymie żadnych urządzeń. Ułatwienie Żydom środków iakiemi zbliżyć się mogą do przyięcia religii Chrześciańskiey iest nadewszystko ważnym, lecz niestety, zaniedbanym celem. Daią się słyszeć tysiączne sarkania na ich charakter i sposób życia, a ci którzy szemrzą niezważali że żadnych nieczyniono zabiegów o ich poprawę. Co większa; prześladowano nawróconych, lub też porzuczano ich smutnemu losowi. Byłoby zaiste nieludzkością wymawiać Żydom, iż są Żydami; w tym tylko względzie ubolewać nad niemi i winić ich można, że maiąc otwarte podwoie do świątyni prawdy, zanurzają się w błędzie i zabobonach.— Żydzi powstawali na Neofitów, twierdząc że są złemi ludźmi którzy dla zysków wyrzekli się wiary swych przodków. Takie zdanie rozszerzyło się między Chrześcijanami. Mogli byli iednak przekonać się z pism Instytutu Kallemberga że większa liczba nawróconych powodowała się przyrodzonem powołaniem. Ten Instytut urządzonym był podług mądrych i pożytecznych prawideł i zapowiadał na przyszłość ważne skutki. Utworzyło się niedawno w Anglii podobne towarzystwo pod nazwiskiem, Zgromadzenia Londyńskiego do szerzenia- nauki Chrystusowej między Żydami. Jego założycielem był Żyd z Frankonii rodem, który wstąpił w roku 1800 do Instytutu Missionarzy w Berlinie. Męże godni i znakomici wspierali go w przedsięwzięciu; istnie w Londynie kaplica nazwana Żydowską gdzie odbywa się służba Boża, a w roku 1813 Xiąże Kent, położył węgielny kamień kościoła Metropolitańskiego, należągo wyłącznie do Chrześciian Izraelskiego rodu. Przy tym znayduie się szkoła gdzie wiele młodzieży Żydowskiey ćwiczy się w naukach pod dozorem Towarzystwa. Życzyć by należało, aby utworzyło się w naszym kraiu zgromadzenie na tych samych oparte zasadach i podobnym duchem ożywione. Niechay nawróceni doznaią opieki, niechay przypuszczeni zostaną do pożytków czyli to w towarzyskim, czyli w politycznym bycie, do Których powołuie zdolność; niechay Chrześcijanie przycisną nowych braci do serca swoiego, i do oyczyzny poprowadzą nowych obywateli. Taki widok zachęci wielu do wniyścia z nami w związki pożyteczne, i samychże bogaczów skłoni do zapewnienia swym dzieciom widocznych korzyści. Prawa i obowiązki dla każdego członka Narodu w szczególności oznaczyć można w pięciu głównych prawidłach. Prawo używania korzyści narodowi właściwych i iego obywatelom wspólnych, z tym warunkiem aby żyć i działać zgodnie z sławą Narodu. Sposobność do nabycia zaszczytów i godności które są nagrodą zasługi; zdolność do piastowania urzędów, z tem zastrzeżeniem dla cudzoziemców, źe wtedy dopiero piastować ie mogą kiedy Rząd wcieli ich uroczyście do poczetu obywateli, pod obowiązkiem ścisłego złączenia się z Narodem przyimuiącym go pośród siebie. Obowiązek do udziału w każdym wypadku dotyczącym ogólnie Narodu. Obowiązek pełnienia usługi i przykładania się do spraw tey gminy w ktorey osiadł. Obowiązek bronienia Oyczyzny przeciw nieprzyjacielowi. Uważano w niechęci Żydów do stanu woyskowego słuszną przyczynę do rugowania ich z kraiów; taka przyczyna nie upadła, ponieważ z wielu względów wyznać należy niezdolność ludu Izraelskiego do woyny. Zastępy Niemieckie powinny się składać z doboru w Narodzie. Są one jakby wizerunkiem tego co naród mieści w sobie nayzacnieyszego, nienaleźy przeto przypuszczać do nich ad Nro 12. innych ludzi iak tylko narodowców; Niemiec iedynie obok Niemca walczyć może. Zaszczytem bydź powinno to prawo podniesienia miecza dla dobra Oyczyzny a zaszczytem wspartym na narodowości i wyłącznie zapewnionym rodakom. Niechay się Żydzi pocieszają darowanemi sobie swobodami, że ich od tego dostoynego przywileiu odsuniemy. Z tylu wniosków rozmaitych w ninieyszem piśmie przedstawionych, z tylu czynionych wniem uwag i .dostrzeżeń wyprowadzam następujące zasady: Po pierwsze: Żydzi oświadczają się bydź narodem oddzielnym, niepołączonym z Narodami które im dały schronienie, skoro Żydami zostawać pragną. Powtóre: Narody rozmaitego szczepu, odmiennością języków rozłączone, wtedy tylko składać mogą ieden ogół pod władzą wspólnego pana, kiedy prawa ich będą iednakowe, zdanie jednomyślne i działanie wspólne. Po trzecie: Taka zaś iednośc ustawy, ducha i czynów, niema dotąd mieysca między ludem Niemiec i ludem Żydowskim. Po czwarte: Prawa wynikłe z ustaw religii Chrześciiańskiey nie mogą bydź Żydom udzielone; raz bowiem używaliby swobód sobie samym właściwych, drugi raz swobód wspólnych z Chrześciiany, z czego tworzyły by się nieprzestannie spory, ku usprawiedliwieniu których, Żydzi darowanemi sobie przywilejami składać by sie mogli. Popiąte: Stosunki między Żydami i Chrześcijanami powinny bydź dokładnie i trwale oznaczone; przeyście Żydów do religii Chrześciiańskiey ułatwione, chęć do zarobku wspierana, kiedy iest godziwa i krajowi nieszkodzi. Zakończę ninieysze pismo uwagą nad nazwiskiem ludu o którym mowa. Żydzi bydź chcą Żydami, a brzydzą się Żydów nazwiskiem. Znalazł się między niemi pismotwórca który wyrzekł, że to imię (znać dla tego iż stało się upominkiem wzgardy i poniżenia) było im szkodliwe. Nieużyłem go w tey myśli, lecz iako nazwiska upowszechnionego. Gdybyśmy wprowadzili do ięzyka, wyraz Izraelitów, Hebrayczyków, albo Starozakonnych (*) i zastosowali go do ludu ściągającego na się niechęć przez sprośne postępowanie, stałoby się godłem wstrętu i szyderstwa. Nieodmieniaymy więc nazwisk, ale dołóżmy starania, by ci co ie noszą zatarli w pamięci ludzkiey nieprzyjemne wyobrażenie iakie wzbudzać mogą.