Dwa Oświecenia. Polacy, Żydzi i ich drogi do nowoczesności

KARIER WARSZAWSKI. D. 11. Lutego. — Rok 1842. Piątek No. 40 Jutro, ŚŚ. Gaudenty i Eulalja. Nabożeństwo Wielko postne Passja, odbywać się będzie Jutro i w każdą Sobotę w Kościele PP. Wizytek. Warszawskie Towarzystwo Dobroczynności zaprosiło do grona Opiekunek Sal Ochrony, Wżnę Orsetti; do grona Opiekunek Zakładu Osierociałych Wychowańców Towarzystwa, W Wne Maxym: Marczewskę, Alexandrę Marczewskę i Śmiecińskę Marję; a do rzędu Członków Towarz: Dobro: policzyło WW. Józ: Miączyńskicgo i Alex: Kurtz. — Z oglądania obrazu historycznego wpłynęło zł. 23 czyli rubli sre: 3 kop: 45. Na korzyść Osierociałych Wychowańców czyli tak zwanej Szkółki 7 Tow: Dobroczynności, Osoba Dobroczynna która już nie raz tajnym darem ten Instytut wspomogła, raczyła złożyć Szpilkę złotą z brylantem. Ta sprzedana w Sklepie Ubogich, pomnożyła fundusz ubogich sierot, które w codziennych modłach błagają BOGA ze swoich Dobroczyńców. Mężu zacny! cześć tobie, zrzekasz się błyskotki, Milszą ci łza wdzięczności ubogiej sierotki. — W zgasłym temu kilka dni Abrahamie Stern, straciło społeczeństwo jednego z tych członków swoich, których wynalazki przynoszą zaszczyt lim umysłowi ludzkiemu. Izraelici zaś stracili jednego z owych rzadkich spółwyznawców, których sława drogą jest dla całego narodu tego potrzebą. Należał on do rzędu geniuszów, którzy samym sobie wszystko winni, chociaż bowiem nigdy na żadnej z ławek szkolnych lub uniwersyteckich nie siedział, zdołał jednak dostąpić zaszczytu zasiadania w b. Towarzystwie Królewsko Warsz: Przyjaciół Nauk. Ktokolwiek z bliska i z uwagą ogląda 2 główne wynalazki Sterna, t: i: maszynę rachunkową i wózek topograficzny, uroczystym niejako podziwianiem i głębokimi ku twórczemu jego geniuszowi poważaniem, wskroś przenikniony zostaje; że wynalazki te z czasem ku powszechnemu użytkowi więcej wydoskonalone, do innych ważnych odkryć prowadzić będą, o tym wątpić nie wypada. Oprócz tego był Stern wielkim znawcą literatury Hebr: i Chaldejskiej, a poezje jego Hebr: odznaczają się powagą stylu i rzadką co do kombinacji liczbowej sztuką. Zostawił liczną rodzinę bez żadnego majątku, i tę tylko do grobu zabrał pociechę, iż w kilka tygodni przed śmiercią zaręczył starszą Córkę swoją z Panem Ch: Z: Słonimskim, który wstawiwszy się już kilkoma dziełami Hebr: o Astronomii i Matematyce, jak również nową pomniejszą maszyną rachunkową, zdoła zastąpić go pod każdym względem. Zboczyłem wprawdzie na końcu z materii właściwej, ale to zboczenie bliską ma styczność ze sławą Sterna, pokazuje bowiem szczere jego zamiłowanie umiejętności i rzadką bezinteresowność. Nie tu miejsce wyliczyć wielkie przymioty umysłu i charakteru zmarłego, lecz kreślący dziś z boleścią serca kilka słów niniejszych, zamierza wystawić należyty obraz życia i zasług zgasłego Kolegi. T. — Wyszedł z druku 6ty zeszyt Nadwiślanina; zawiera: z prozy dokończenie powieści pod tytułem: Pająk. Wspomnienie o Wojciechu Piaseckim. Kilka uwag nad dziełem Zasady Botaniki p. Pisulewskiego. Odpowiedź Bibliotece Warszaws: i przegląd nowych dzieł. Z poezji: Tęsknota i Dumka. — Ostatki zapust i Wychowańcom Instytutu Głuchoniemych uprzyjemnione zostały przedstawieniem pantomim, których treścią były wypadki z Historii Świętej. Warszawianie zawsze przyjmujący żywy spół-udział w podobnych widowiskach, mających cel dobroczynny, zgromadzili się i tu nader licznie, nie tyle dla własnej jak raczej dla przedstawianych przyjemności. W samej rzeczy widoczne było zadowolenie tych niemów tak silnie do serc ludzkich przemawiających, którzy w braku zmysłów nieudolnych, okazywali niejako popis potęgi umysłowej roznieconej w nich pod światłym dozorem szanowanych Przełożonych Instytutu, którzy ich nauczyli pojmować i wzajemnie wrażeń sobie udzielać. Olbrzymi postęp wycho- wańców zadziwił szczególnie gdy jeden z nich czysto wymówionymi wyrazami oznajmił Publiczności ekspozycję mającego nastąpić widowiska. Wyszło z druku dziełko O naturze Torfu i jego użyciu gospodarczym przez M. Reumaun, p. o. Inspektora Leśnego przy K. R. P. i Skarbu. Nabyć go można we wszystkich Księgarniach po zł. 3 gr. 10 (pół rubla srebrem) za egzemplarz. Wczoraj w Wielkim Teatrze przywołani po Piwowarze, JP. Dobrski, JPanna Paulina Riwoli i JP. Markowski. Z Płocka. — Nie tylko Towarzystwo Artystów dramatycz: bawiące u nas pod dyrekcją J P. Popiołek, z odjazdem JPanny Bondasiewicz i JP. Anczyca poniosło dotkliwą stratę, ale czuje to i Publiczność nasza, bo niemal już u nas takich przedstawień jak były przedtem. Wprawdzie JPanna Studzińska która w każdym towarzystwie korzystne miejsce zająć by mogła, dotąd znajduje się jeszcze u nas, lecz jedna, choć wykształcona grą, pięknym śpiewem, nie może zastąpić kilku osób potrzebnych jednocześnie do przedstawień większych Oper i Dram, w których zawsze wzbudzały zadowolenie Publiczności umiejącej cenić ich talent i niezmordowane usiłowania. Po odjeździe tych Artystów, przyłączyli się do wspomnianego towarzystwa JPani Uznańska i JPP. Gawecki i Wieliczko. Pierwszą niedawno widzieliśmy w Murzynce, a chociaż mało było zebranych widzów z powodu że JPanna Studzińska w dramie tej nie występowała; jednak nową Artystkę przywołano, wynagradzając grę o której starała się dobroć. Dawniej kiedy przedstawiano Normę, Zampę, Frejszyca itd., Teatr zawsze był przepełniony Publicznością; dziś kiedy nie ma już potrzebnej liczby osób do przedstawiania dzieł potrzebnych, często dla braku słuchaczy, widowisko bywa odkładane do następnego, następne do późniejszego etc., słowem, zapowiedziane przedstawienia najczęściej do skutku nic przychodzą, i Teatr nasz ciągle prawie zamknięty. Żałujemy mocno, że JP. Popiołek potrafiwszy zobowiązać dla siebie JPannę Sludzińskę, nie umiał, czy też nie mógł zatrzymać i JPanny Bondasiewicz, bez której żadnej prawie Opery mieć tu nie możemy. Mając żywo w pamięci przyjemność z jaką zawsze uczęszczaliśmy do naszego Teatru, jesteśmy przekonani, ze nie prędko ukażą się u nas podobni Artyści jak pod dyrekcją JPana Popiołka, i dla tego radzimy mu, aby towarzystwo swe korzystnie skompletował, a wówczas mógłby być pewnym lepszego powodzenia jak obecnie. J.... F. ......ki. Z Petersburga. — Kozacy i Włościanie rządowi, Guberni Czernihowskiej, z 46ciu gmin, z upoważnienia Rządu w r. 1840 i 1841, weszli między sobą w umowę, względem wzajemnego wspierania się w nieszczęśliwych przypadkach, tak, iżby dotkniętych pogorzelą spół-wieśniaków, oprócz udzielanego wsparcia ze skarbu, Opatrywać w miarę możności pieniędzmi, zbożem, sianem dla bydła itd. Z pomiędzy należących do takowej umowy, Włościanie okręgu Borzeńskiego pierwsi dali przykład dobroczynności, ofiarując na korzyść dotkniętych pożarem swoich spół-braci, 147 rubli 67 6/7 kop: sr:, 499 pudów 191/4 funtów chleba, i 29l arszynów 19 wierszków płótna, przez co wielce wspomogli nieszczęśliwych pogorzelców i los ich osłodzili. (Przykład godzien naśladowania). Anglia. — Król Pruski 30-go z. m. znajdował się na uroczystym Nabożeństwie w Kościele Św. Pawła; następnie raczył przyjąć śniadanie u Prezydenta miasta Londynu. Po południu odwiedzał dostojne Osoby w Londynie, a wieczorem 31-go z. m. ni. miał znajdować się w Teatrze Drurylen. Dzień jego wyjazdu jeszcze nie jest oznaczony. — Książę Kleveland rozstał się z tym światem w 75-tym roku życia; tytuły i dobra odziedziczą po nim jego Syn Hrabia Darlington. — P. Stratford Kanning Poseł przy dworze tureckim miał zostać w Atenach od 1-go do 16-go z. m.— Z Verakruz donoszą, iż Santana chciał sprzedać niektóre dobra duchowne, i że Duchowieństwo w zamian ofiarowało mu milion piastrów; Santana przyjął tę ofiarę i kazał śpiesznie uzbroić korpus 35,000 ludzi celem ruszenia na Texas. — Cło od kawy ma być zniżone. — Hollenderski Minister skarbu P, Rochussen wrócił z Anglii do Hagi; w Londynie miał posłuchanie u Króla Pruskiego. — W czasie Chrzcin Księcia Walii, gdy na organach wykonywano oratorium Hendla, Książę Albert osobiście takt wybijał. Dzienniki angielskie wychwalają pobożność Króla Pruskiego, który przez cały czas uroczystości nie odwrócił oka od książki do nabożeństwa. Po skończeniu modłów, dostojne Osoby pośpieszyły do chrzcielnicy aby umoczyć swoje chustki w wodzie czerpanej z Jordanu. Francja.— P. Ganneron wznowił wniosek względem wyłączenia Urzędników z Izby Deputowanych.— P. S. Filibert odpowiedzialny Wydawca dziennika Mody, został skazany za artykuły ubliżające Rządowi na 2-letnie więzienie i zapłacenie 6000 fr. kary. Drukarz zaś na 3 miesięczne więzienia i zapłacenie 2000 fr. kary. — Właściciele drukarń, doznając coraz więcej odpowiedzialności za nadużycia różnych Autorów, mają żądać aby cenzura została przywróconą. — W Paryżu bawi obecnie 12-tu Biskupów, jak mówią, celem odbycia narady duchownej. Hiszpania. — Deputowani w czasie obrad takich używają wyrazów, że nawet ich stronnicze pisma nie śmieją powtórzyć. — Utworzyło się Towarzystwo wszelkimi sposobami usiłujące przeszkodzić wprowadzaniu do Hiszpanii wszelkich zagranicz: zbytkowych towarów. Mężowie sami kupują dla swych żon stroje z materii krajowych; Młodzieńcy na halach nie tańczą z Pannami, jeśli są ubrane w obce przedmioty. — Między władzą madrycką a Jenerałem Rodil dowodzącym w prowincjach północnych, miały zajść nieporozumienia. Niemcy. — Gazeta Hamburska donosi z Szwecji, iż miasto Dronthejm znowu doznało okropnego nieszczęścia; 23-go z. m. o 7-ej wieczorem wszczął się pożar i ustał dopiero nazajutrz o 7-ej rano. Spłonęło 300 domów. Pogorzelcy powiększej części są Rzemieślnicy i Ludzie ubodzy. — Na obradzie Stanów hanowerskich 28-go z. m. radzono podać kilka próśb w rozmaitych przedmiotach dla ogólnego dobra kraju. — W Berlinie (wczoraj) danym był Koncert w celu dobroczynnym. Sławny Fortepianista Liszt jeszcze dał się słyszeć w tym mieście. — Na przyszłą, wiosnę znaczna część wojska rzeszy niemieckiej ma przejść do rezerwy. — Donoszą z Szwajcarii, że w większej części tego kraju pomnaża się obawa o niespokojność; wielu obywateli nie jest zadowolonych z rozmaitych zmian ustawy; lękają się aby narady Stanów nie zostały zaburzone. To spowodowało, iż Rząd wezwał, aby każdy Obywatel był w pogotowiu na pierwsze wezwanie, i należał do utrzymania spokojności i walczenia z tymi, którzy by ją naruszali. Rozmaitości. — Niedawno Policja paryska odkryła w Passy bandę fałszerzy angielskich i pruskich biletów kasowych. Prasa i kilka biletów sfałszowany dostały się w ręce władzy. — 3-go z. m. w Greenok w Szkocji przy spuszczaniu z warsztatu nowego statku na którym znajdowało się około 150 widzów, wskutek przerzucenia się balastu na jedną stronę, wszystkie osoby wpadły w morze, a wielu z nich utonęło. — Zmarły niedawno w Paryżu zapomniany i opuszczony Kompozytor Blangini (Blandzini), miał także swoje dni radosne, młodość bowiem przepędził na dworach Monarchów i Książąt we Francji i Niemczech. Był bardzo ulubionym Nauczycielem muzyki, i zarazem znakomitym śpiewakiem. W liczbie jego uczennic znajdowały, się: Królowe Bawarska, Westfalska, Hollenderska, Księżniczka Paulina, Hrabina Appony, Marszałkowa Ney, Margrabina Poliniak, Księżna Brogli, zgoła wszystkie znakomite Damy słynne ze swojego urodzenia, piękności i talentu śpiewały z Blandzinim. Żaden świetny wieczór nie odbył się bez niego, a nieraz w jeden wieczór musiał 10 zwiedzać towarzystw. Był Kapelmistrzem w Mnichowie, Kaslu i Paryżu, powszechnie ulubionym i sławnym nie tyle ze swoich Oper, jak raczej z bardzo przyjemnych pieśni i nokturnów. PRZYJECHALI do WARSZAWY. Pogodin Jenerał Intendent Armii czynnej z Radomia; Dołgorukow Piotr Książę z Petersburga; Sleszyński Jan. Oby: z Kręgów; Suski Grze: Dzie: z Lasek; Porczyński Aug: Dzie: z Lasek; Kleniewski Jak; Oby: z Chołdowca; Stokowski Anto: Dzie: z Płocka; Dzierżanowski Xaw: Dzie: z Lemieszek? Rolbicki Józ: Oby: z Chrostkowa ; Bogusławski Józ: Oby; z Żelazny; Michalczewski Ant: Oby: z Gośniewic; Wołowski Adolf Oby: z Łuszczków; Pawłowski Fran: Oby: z Rogożna. o pod Nr 425. PIESEK mały biały, z Wyżełków Angielskich, mający uszka kasztanowate długie, łatkę tegoż koloru na boku, łapki białe i koniec ogonka ucięty. Łaskawy znalazca zechce go odesłać do tegoż Hotelu do fabryki Kwiatów, za nagrodą złotych 18. Dziś rano zimna stopni 9. Wczoraj w południe 6. TEATR ROZMAITOŚCI. Artyści francuscy przed wyjazdem, dadzą jutro przedostatnie przedstawienie: Pes Deux Divorces (Dwa Rozwody). Psotnik, i Les Vicilles amours (Dawne Miłostki). Rozpocznie przez Artystów polskich, 56 raz. Dom do przedania. Dziś w Kawiarni w domu przechodnim zwanym Rezlera przy ulicy Krakowskie Przedmieście Nr 451, gdzie była Sala Licytacyjna, Panuy Noires grać i śpiewać będą. Dziś w Kawiarni w domu Szamb: Nowakowskiego przy ulicy Długiej Nr 586 Lit: B. na 1m piętrze, od godzi: 6tej wieczorem, familia Elstrak grać, śpiewać i tańczyć będzie. Wchód nie dochodząc bramy na prawo. Dziś w Kawiarni przy rogu ulicy Trębackiej, w domu Baroka, Panny Prajs grać i śpiewać będą. .