Dwa Oświecenia. Polacy, Żydzi i ich drogi do nowoczesności

RZUT OKA NA STAN IZRAELITÓW w POLSCE , CZYLI WYKRYCIE BŁĘDNEGO Z NIEMI POSTĘPOWANIA NA AKTACH RZĄDOWYCH OPARTE s.7. RZUT OKA NA OBECNY STAN IZRAELITÓW W POLSCE Izraelici składający 10-ta część ludności, Izraelici których usiłowano dotąd poniżać w oczach współrodaków Chrześcijan, rozpowszechniając pisma potwarcze i wzgardliwe, Izraelici w których sercach twarde z nimi postępowanie przytłumiło uczucie własnej godności, dotąd wystawieni na samowolne postępowanie i szykany lada najmniejszego chciwego zysku urzędnika, czasem nawet i od wyższych Urzędników, imienia obywateli niegodnych, uważani za narzędzie pomnożenia ich dochodów ; majążli zawsze być igraszką losu i w ten czas nawet przemilczeć o licznych cierpieniach kiedy po prawości Polaków spodziewać się mogą wymiaru sprawiedliwości i zabezpieczenia ich prawa przyrodzonego? Czyliż Polacy nie umieją poznawać i oceniać wielkości oświeconego wieku który niweczy przesądy i wynagradza wyrządzone krzywdy? Wolni od przesądów i wszelkich osobistości Polacy znaią godność szlachetnej zasady, iz w obliczu prawa wszyscy ludzie są równi. Tem przekonaniem pocieszeni powinniśmy z pełną ufnością i otwartością przedstawić współrodakom naszym wszelkie dolegliwości, a czego dotąd pod wpływem cenzury nie podobna było uczynić. Czas juz jest z przyzwoitą godnością i zimną rozwagą cechuiącą prawdę, odpowiadać na zarzuty dotąd nam czynione, które przezto samo już są błahe , że błędy pojedynczych osób za winę całemu ludowi poczytywano. Ufni w szlachetny sposób myślenia Polaków , cieszmy się tą przyszłością, w której już nie Chrześcijanie i Żydzi staną przed obliczem prawa, lecz staną Polacy, którzy łącząc siły i zdolności swoje wspólnie się przyłożą do ogólnego dobra Kraju. Wyjątek z prośby, którą Członkowie Izby Doradczej przed dwoma laty przedstawili byłemu Ministrowi Oświecenia, i która beż skutku i rozpatrzenia między papierami spoczywała; najlepszym będzie obrazem losu , jakiego dotąd Izraelici doznawali. Prośba ta następującej była osnowy: „Już od lat czterech ( teraz sześciu ) istnieje Komitet ustanowiony w celu polepszenia losu Izraelitów w Polsce zamieszkałych. s.9. Dodana Komitetowi Izba Doradcza mniema: ze wypełniła powołanie swoje ze w szelką gorliwością, o ile tylko od niej zależało. Odpowiadała ta Izba na wszelkie uczynione Jej zapytania, podawała projekta ku lepszemu urządzeniu spraw Starozakonnych, przesyłała i opiniowała różnego rodzaju prośby dążące ku polepszeniu losu Izraelitów ; słowem wszystkie jej działania do tego zmierzały, ażeby [wyjednawszy u Władz Rządowych łaskawie ulżenie ciężaru Izraelitom , uczynić zarazem z tych ostatnich, użytecznych mieszkańców (do czego mają oni i chęć i zdolność potemu), tak, ażeby Izraelici z czasem wywdzięczyć się mogli godnie za tę łaskę , o którą teraz dla siebie upraszają. Lecz coż? kiedy wszelkie przedstawienia Izby Doradczej, albo zupełnie poszły bez skutku, albo co gorsza, jeżeli jaki skutek nastąpił, to owszem jeszcze niepomyślniej wypadł dla sprawy Izraelitów i stan ich pogorszył. Trudno sobie zaiste wytłómaczyć, skąd pochodzi: że dotąd nie pomyślano o doprowadzeniu do skutku wyraźnego Dekretu, wydanego w celu ustalenia bytu Izraelitów ? Nie można tego przypisywać uporowi ze strony Starozakonnych ; bo są dowody że Izraelici w innych krajach, dzieląc swobody ze wszystkimi mieszkańcami, chętnie podejmują trudy, i pełnią powinności potrzebne krajowi. Wszakże i u nas dawali oni także dowodzy przywiązania swego do kraju w którym się zrodzili, pomimo wszelkich przeciwności, jakich doznają, będąc przepędzani z miasta do miasta, z wioski do wioski, z ulicy na ulicę; a to pod pozorem, jakoby ich obecność szkodliwą była dla innych mieszkańców. s.10. Na przekonanie, że położenie Izraelitów w Polsce niezawsze było takie, jak iest teraz; dość będzie przytoczyć w miejsce długich cytacij, jedno wiarogodne świadectwo, przywodząc wyrazy znanego z cnót obywatelskich ś. p. Tadeusza Czackiego, który w rozprawie swej wspomina: >>że za Zygmunta Augusta, Żydzi na Ukrainie trudnili się uprawą roli, i nie różnili się ubiorem od innych mieszkańców.>> Nie podobna też by na chwilę powątpiewać, ażeby inni mieszkańcy kraju mieli niechętnie patrzeć na ustalenie bytu Izraelitów i na pożytek wyniknąć mogący dla kraju, kiedy podobny duch prześladowania i intolerancji nigdy nie był znany Polakowi; a ów niedorzeczny domysł zbija prośba Izby Poselskiej (organem całego Narodu będąca) na seymie r. 1825 do Tronu podana. Cel tej prośby był ten ; ażeby pomyśleć o polepszeniu stanu Izraelitów w Polsce, i zdaje się iż ta prośba była powodem do ustanowienia Komitetu. Ale coż? kiedy wszystkie rapporta przedstawiają tylko obraz nędznego położenia Izraelitów i złych z tąd skutków ; a żadnych nie podają środków do tak potrzebnego urządzenia spraw Starozakonnych. Jakkolwiek bądź, trudno zdać sobie sprawę z przyczyn zwłoki w lepszem urządzeniu spraw Starozakonnych; przecież lud Izraela z upragnieniem tego wygląda, interes kraju tego wymaga, a petycija Izby Poselskiej, przekonywa że oto się Obywatele przez usta Posłów dopraszali. A jednak, rzeczy o reorganizacyi Izraelitów zdają się wstecznym iść krokiem . Wspomnijmy tu pokrótce o wszystkich przełożeniach, jakie Izba Doradcza przedstawiala Komitetowi. Za jednym rzutem oka przekonać się można, że zażalenia nasze na bezskuteczność tylu przedstawień, niestety! aż nadto są sprawiedliwe. 1) Przedstawiono Komitetowi pod dniem 12. Września 1825 No. 6. jak nagląca iest potrzeba, ażeby rugowanie Izraelitów z ulic i miast i wypędzanie ich do osobnych rewirów tymczasowie zawieszono przynajmniej tam, gdzie ieszcze nie było uskutecznionem. Popierano to żądanie ną wnioskach: a) Ze Dekret względem rewirów sprzeciwia się innym prawom krajowym ; bo urządzenie względem zabrania iakiej właśności, czy dla ozdoby miasta czy dla wygody publicznej, każe wchodzić w ugodę z właścicielem ; a jednak Izraelitę wypędzają z domu, choćby go za konsensem Rządowym wystawiono, i to niby dla wygody innych mieszkańców lub właścicieli Chrześciańskich. Na stratę Izraelity nie ma żadnego względu, choć własność Izraelity iest również prywatną własnością. b) Oprócz tego co się wyżej rzekło , sam nawet sposób zaradczy nieodpowiada celowi; bo dążność Dekretu wskazuje, ażeby zapobiedz zbytecznemu skupieniu się Izraelitów : a przecież; spędzaiąc w rewiry bardziej się ieszcze jak skupia. Przedstawiła Izba także : c) Ze czasem odznaczone są rewiry na planie miasta, iż powiedziano że ta i ta ulica zostawuie się dla Izraelitów"; a plany te, ile się zdaje , nie są na mieyscu sprawdzane, gdyż czasem wydarza się że na tych ulicach, albo tylko iesl kilka małych domków, albo wcale nie ma żadnego. d) Skutki z tego Dekretu wynikające tak są, szkodliwe ze pozbawiają Izraelity ostatniego zasobu. Przepędzany bowiem z mieysca na mieysce, na samo prawie koczowanie traci i pieniężne zapasy i sprzęty domowe, tak ze ani do handlu, ani do roli, ani nawet do rzemiosła wziąć się nie może, nie pewny będąc swego przeznaczenia a zatem koniecznie stać się musi ciężarem dla kraju a czasem niebespiecznym złoczyńcą; słowem iest dla kraju straconem nazawsze individuum, którego iuż nayhoyniejsze ofiary Rządu z nieszczęścia niewydobędą, a nayrostropniejsza organizacya, na użytecznego Członka nie zdoła zamienić. Przedstawiając obraz nędzy, jaką pociąga za sobą rugowanie Izraelitów, nie mieliśmy potrzeby żądać, ażeby Komitet samym słowom naszym zawierzył, owszem przytaczaliśmy istotne fakta, a nadewszystko złożyliśmy kopje wierzytelne z korrespondencji Burmistrza miasta Bodzentyna, w których ten, zwierzchnikowi swemu przedstawia niemożność rugowania Izraelitów", jęki i nędzę jakie temu rozkazowi towarzyszą, — i widząc że sama ludzkość się na taki czyn wzdryga i oburza, prosi ażeby mu zwierzchnik wskazał dokąd nieszczęśliwe istoty mają bydź odwiezione, oświadczając się : że swoim kosztem rad ich przeniesie, byleby tylko z przed oczu mógł usunąć smętny i opłakany widok. — Lecz cóż, kiedy niemiano względu na prośby tchnącego ludzkością urzędnika i zagrożono mu karą za naymniejszą zwłokę. — Moglibyśmy więcej jeszcze przytoczyć podobnych zdarzeń ; lecz te prawie wszystkim juz są wiadome. Niestety! wszystko to żadney niezwrócilo uwagi, a może też nawet przedstawienia nasze w tym względzie uważano za zwyczajne lamentacje judaiczne, jak nie jednemu podoba się czasem nazwać wszelkie inne naysłuszniejsze nawet Izraelitów przedstawienia. 2) Wezwana Izba, aby otworzyła zdanie swoje względem Urządzania Aktu Stanu Cywilnego w myśl nowego Prawa na ostatnim Seymje uchwalonego, odpowiedziała pod d. 29. Września 1825 r. No. 7. iż ustanowienie osobnych urzędników cywilnych dla Izraelitów stanie się nowym dla ostatnich uciskiem ; albowiem urzędnik wyłącznie dla Izraelitów ustanowiony mało mając do czynienia, a tem samem zbyt szczupłe dochody, albo niedopilnuie obowiązku i przezto zgłaszający się po Akt Cywilny doznawać będą mitręgi i zwłoki, albo też tenże urzędnik wyższey nad dozwoloną prawem żądać będzie zapłaty. Chcąc zaradzić tak nieszczęśliwym skutkom, wnioskowała Izba, że jeżeliby Rząd nieżyczył sobie, aby duchownym Izraelitom powierzony został obowiązek utrzymywania ksiąg urodzin, ślubów i zejścia (chociaż tak i jest zwyczay w innych krajach, a u nas tym bardziej można było zobowiązać Rabinów do tego porządku, gdy mianowanie ich jest w ręku Władz Rządowych) ; tedy przynajmniej niechay Duchowni Chrześciańscy, podług nowego Prawa sprawuiący obowiązki Urzędnika Cywilnego, spisują zarazem i Akta Izraelitów za przyzwoitem wynagrodzeniem. Popieraiąc wniosek ten dodała Izba iż z jedney strony pewną jest, że duchowny Chrześciański maiąc z kąd innąd zapewniony sposób do życia ani potrzebuie, ani jako człowiek moralny nie zechce dopuścić się nadużyć w wymaganiu wyzszey nad taxę zapłaty; z drugiej zaś strony uważała że przez styczność i zbliżenie się w interessach wielceby polepszyła sie opinia i znikałyby z czasem nienawistne przesądy, albowiem: gmin Izraelitów poznałby że Duchowny Chrześcianski jest człowiekiem, moralnym, a na wzajem nie jeden Duchowny Chrześciański przekonałby się ze i między Izraelitami są ludzie uczciwi i dobrze myślący. Odrzucono naszą propozycję i ustanowiono osobnych urzędników, a sporządzenie Aktu Cywilnego drożey teraz przychodzi Izraelicie niżeli innemu Wyznawcy. Może też przez to niejeden biedny dla niemożności zaspokojenia kosztów, zmuszony jest zaniedbaniem sporządzenia Aktu uchybić prawnym przepisom. 3) Pod dniem 17. Listopada 1825 r. No. 17. przesłała Izba Komitetowi exemplarz Urządzenia dozorów Bóznicznych wydanego przez Kommissję Województwa Sandomierskiego z dnia 8go Sierpnia 1825 No. 183. a czyniąc nad nim obszerne uwagi usiłowała dowieść Komitetowi , jak dalece źle zrozumiałe rozwinięcie nadane dekretowi stanowiącemu zniesienie Kahałów i ustanowienie Dozorów Bożniczych, i jak to w ręku Władz niższych nowym stało się powodem uciemiężeń dla Izraelitów . Komitet przekonawszy się o słuszności uwag przez Izbę podanych, znajdując je zgodnem z raportami Kommissij Wojewódzkich donoszącemi że trudno już znaleść Izraelity , który by chciał przyjąć obowiązek dozorcy, tak dalece że nawet Władze obiecując nagrody i pensije zaradzić temu nie mogą ; wezwał Izbę pod dniem 30. Listopada 1825 za No. 118. ażeby ułożyła plan reorganizacii Dozorow Bożniczych. I chcąc ażeby w planie reorganizacii Dozorów Bożniczych nic nie zostało pominionem , bacznie zastanawiała się nad każdym punktem . Kommunikowała plan cały Dozorowi w Stolicy, celem zasięgnienia zdania jego , w czemby go dla siebie znalazł niedogodnym ; wywiadywała się znowu o wszelkich zażaleniach kontrybuentów tak na dawnych Kahalnych, jako i na teraźniejszych Dozorców ; radziła się i osób biegłych w tej manipulacii, i akt po byłym Kahale zabranych ; a to celem dowiedzenia się , jakie są istotne potrzeby gminy, ja k ie składki niezbędnie potrzebne na ratowanie cierpiącej ludzkości, a jakie mogą bydź zaprowadzone oszczędności; ta k ażeby przyjść skutecznie w pomoc biednym a przez zbyteczne dobrodziejstwa nie przynęcić próżniaków do żebractwa. s.16 To wszystko należycie rozpoznawszy Izba, popodała pod d. 23. Maja r. z. No. 40. plan reorganizacji Dozorów Bóżniczych z dołączeniem wzorów do Rejestrów kassowych i Tabelli wyobrażającej skalę, czyli zasadę, podług której każda składka ma bydź repartyciowaną na wszystkie 5 klass, jak to mieć chce przepis Kommissii Rządowej Oświecenia. W tym planie mając Izba wzgląd na zabespieczenie funduszów gminnych, wskazała sposób, podług którego Władze Rządowe kontrolować mogą wszelkie Dozoru przychody i wydatki; lecz wypuściła paragraf urządzenia Kommissii Wtwa Sandomierskiego, który chce ażeby Burmistrz sam administrował Bożnicą; co całkiem jest nieprzyzwojtem, gdyż w materji religijnej nie wypada ażeby osoba obcego wyznania rządziła służbą Bożą. — Właśnie też to jest istonym powodem : że Izraelici wzdragają się przyjmować obowiązków Dozorcy. Pięć lat upłynęło, jak plan rzeczony oddany został pod rozpoznanie ; a Izba dotąd nietylko żadnej nie widzi zmiany, ale nawet ani słychać o tym planie. Lecz dotąd jeszcze Burmistrze trudnią się rozporządzeniem obrzędów religijnych, dotąd Kassyerowie miejscy szafuią ofiarami w Bożnicy złożonemi, dotąd jeszcze Izraelici nie są rządzcami własnych swoich dobrowolnych składek, i dotąd jeszcze ubogi Izraelita z assygnaciją w ręku udzieloną mu od Dozoru na wsparcie, przepędza pół dnia przed domem miejskiego Kassyera oczekując wypłaty, nim przecież lichy zasiłek odbierze. Czasem nawet otrzyma odpowiedź: że teraz nie jest biórowa godzina, że etat nie jest jeszcze przez Kommissiję Wojewódzką zatwierdzony, że fundusz jest szczupły, lub że Kassyer nie widzi potrzeby udzielenia podobnej zapomogi, ponieważ wpływy nie wystarczają jeszcze na jego własną pensiję, a pensija Kassyera je st najpotrzebniejszy wydatek. A wszakże w tych naw et krajach, gdzie wszystkie sprawy Izraelitów już są urządzone i pod tąż samą zostają opieką co i sprawy innych mieszkańców: przecież rzeczy odnoszące się do nabożeństw a i funduszów dobroczynnych zależą od tych, których to bliżej obchodzi, i którzy je składają. Świeży mamy przykład w urządzeniu wydanem roku 1826 w Księztwie Hessen-Cassel, a umieszczonem w piśmie peryodycznem pod tytułem Sulamith. Podług tego urządzania, Rząd krajowy ma oko na działania starszych, wybór ich odbywa się w assystencii Urzędnika Administracijnego, Władza krajowa przegląda rachunki, lecz kierowanie obrzędami religijnem i i dawanie jałmużny, zależy od samych Izraelitów : co też je st rostropnem i słusznem. Dwaj autorowie polscy: Wacław Grabowski pisarz 17. i Tadeusz Czacki, pisarz 19go wieku, na jedno się zgadzają: niż nie szczególnych osób, ale ogółu należy pilnować, a rząd ich wewnętrzny ( to je st Izraelitów ) zostawiać im ))samym.« My nie chcemy tak rozciągłe brać znaczenie tej zasady ; lecz o tyle zdaje się to nam bydź rzeczą słuszną o ile potrzeba jest ażeby szafowanie składkami dobroczynnemi i ofiarami Izraelitów , nakoniec kierunek obrzędów religijnych, do nich samych należał, tak ja k we wszelkich innych wyznaniach się dzieje. T u jeszcze nadmienić to wypada : iż dawnemi czasy poczytywano Izraelitów za dobroczynnych, a ich ubogim nigdy przynajmniej na chlebie nie zbywało. — le ż e li zaś teraz przez niepotrzebne mitręgi pozbawieni są tego dobrego czynu, a osoby nagłym przypadkiem zubożałe wystawione są na niedostatek chleba; nie dziw w ięc że teraz więcej wydarza się kradzieży niż dawniej. 4) W skutek ogłoszonego postanowienia Księcia Namiestnika, przypuszczającego Izraelitów do osiadania na gruntach ornych, zgłosiło się 14tu Izraelitów do Kommissij Wtwa Kaliskiego oświadczając w prośbie swojej chęć korzystania z tego zbawiennego dobrodziejstwa i prosiło o wskazanie im gruntów' dla nich przeznaczonych. N a nieszczęście proszący niewiadomi prawa stemplowego, na jednym stęplu ceny groszy 15 wszyscy się podpisali, gdy tymczasem prawo stęplowe z r. 1811 chce, ażeby tyle było stęplów w ile jest podpisów. Kommissija Wojewódzka zapatrzywszy się tylko na obrazę Prawa Stęplowego, zapewne ty lko z sam ej z niewiadomości pochodząca, gdyż dopuścić nie można przypuścić ażeby przychodzący do Władzy Rządowej z prośbą mieli zamiar popełnić kontrawensiją w oczach tejże samej Władzy: skazała jednak proszących na zapłacenie Złt. pol, 84 gr. 15 kary kontrawencijnej za nie użycie 14tu Stęplów : oświadczając im zarazem: że w 3ch Obwodach przez Suplikantów wymienionych, Kommissija Wojewódzka nie zna żadnych gruntów, któreby im mogły bydź wydzielone. Izba przesłała ten wyrok Komitetowi pod d. 15tym Listopada 1825 r. za No. 18. w celu przeświadczenia go, ja k często Dekreta i Instytucije Rządowe, w celu naw et wspomagania Izraelitów wydane, gdy idzie o ich wykonania, fałszywie są wykładane, i stają się tylko nowym dla Izraelitów ciężarem . Gdy wypisanie całego dopiero co wzmiankowanego przedstawienia Izby, przechodzi zakres niniejszego pisma: przytaczamy więc tylko krótki z niego wyjątek. Przekonała Izba Komitet: że Izraelici nie byli obojętni na podaną im sposobność stałego i uczciWego zarobkowania; owszem skoro tylko doszła do nich wiadomość o wyszłem postanowieniu (bowiem 9tego Kwietnia 1823 r. ogłoszonem zostało to postanowienie w Dzienniku Praw w Warszawie): a ju ż 18. Kwietnia, a zatem w 9 dni, garnęło się 14tu od razu Izraelitów szukając uczciwego chleba w Kaliszu, lecz że od razu dano im odmowną odpowiedź i jeszcze skazano ich na karę, tak to musiało ich, zaczem ja k i innych Izraelitów ,koniecznie zniechęcić od dalszych starań. Doniosła też Izba Komitetowi, iż wiadomo j e j : że Izraelici sami zawiązali byli Towarzystwo wspierania ubogich rolników ; lecz widząc że Władze wykonawcze same odstręczają Izraelitów od rolnictwa, zaniechali dalszego starania około rzeczy, której skuteczność w samem powstaniu ju ż przytłumiono. Przechodząc Komitet z kolei wszystkie postanowienia tyczące się Izraelitów, wezwał Izbę pod dniem 26. Lipca 1826 r. za No. 104, ażeby mu podała uwagi w przedmiocie tyczącym się osiadania starozakonnych na roli; a mianowicie jakie są powody odstręczające ich od rolnictwa, i jakiebybyły środki skutecznie zachęcenia by przedsięwzięli tę drogę zarobkowania imże samym i krajowi użyteczną. W skutek tej odezwy, przeglądała Izba wszystkie w tej materyi wydane urządzenia, zasięgała wiadomości od światłych współ - wyznawców na prowincji zamieszkałych, wywiadywała się o każdym szczególe, i przekonała się:- że i w Polsce Izraelici jęliby się tego sposobu do życia, którym niegdyś na Wschodzie przodkowie ich zajmowali się, i którym później trudnili się we wszystkich krajach; byleby tylko bez przeszkody nim zająć się mogli. Izba wykryła trzy główniejsze przyczyny, wstrzymujące Izraelitów w Polsce od trudnienia się rolnictwem, a te są: 1) Trudności wynikające z samego pierwiastkowego postanowienia. 2) Przeszkody wynikłe z objaśnień nadanych później rzeczonemu postanowieniu, i nakoniec: 3) Przeszkody wynikające z samego położenia Izraelitów, względnie do praw i przepisów, jakie ich w kraju naszym zobowiązują. I. Co do trudności wynikających z samego Postanowienia. a) Artykuł 2gi wydziela osadnikowi tyle gruntu, ile sam bez obcej pomocy uprawić może. Warunek ten odstręcza majętniejszego Izraelitę od zażądania roli, gdzie z funduszów swych korzystać nie może, ponieważ obszerność onej do potrzeb i pracy jednego tylko człowieka je s t zastosowaną. — Lepiej atoli byłoby dla samej osady, gdyby w niej kilku było majętniejszych^ W ubogiej bowiem osadzie, gdy jednemu się nie urodzi, któż go wspomoże? Punkt powyższy nie czyni też różnicy w przypadku, gdyby osadnik miał syna lub zięcia przy sobie; a k tórzy dla braku funduszu osobno lokować się nie mogąc, przy ojcu zostają , i jemu przecież w gospodarstwie mogą bydź pomocnymi. b) Punkt 4ty zabrania przyjęcia czeladzi chrześciańskiej: co przecież w początkach jest niepodobnem, ponieważ Izraelici nie są jeszcze z rolnictwem obeznani. Otóż co w tym względzie przepisuje Regulamin innych krajów : »Izraelitom , którzy na roli osiędą: wolno będzie przez kilka lat z Chrześciańską czeladzią gospodarować; ażeby ich dzieci i inni Izraelici, przez ten czas rolnictwa uczyć się mogli. Izba uczyniła: uwagę że przy zaprowadzonem teraz trzypolowem gospodarstwie (Dreyacker), lat trzy nie wystarcza na obeznanie rolnika ze wszelkiemi rodzajami siewu. Nowy zaś osadnik bez przewodnika błądzić i zginąć musi. c) Punkt 7. nie dozwala dawać Izraelitom gruntów w wieczystą dzierżawę. Warunek więc ten obudzać w nich musi koniecznie obawę; ażeby ich nie zechciano użyć do ulepszenia nieurodzajnej i zarosłej ziemi. Mają oni przed oczyma przykład obecny jak ich już używano do zabudowania pustych ulic po różnych miastach; a ta usprawiedliwia poniekąd ich obawę. d) Punkt 15. przepisuje, ażeby osadnik z prośbą swoją zgłosił się do Kommissii Wojewódzkiej ; droga ta jest za nadto daleką dla prostego, lecz trybem Administracji Rządowej nie obeznanego człowieka. A przecież istotnie zaś zgłaszali się Izraelici na prowincii zamieszkali do Kommissarzy Obwodowych (którzy podług mniemania prostych ludzi, są Magistraturą we wszystkiem decydować mogącą), a jakąż na podane prośby otrzymali odpowiedź! Oto taką, że Kommissarz nie wie gdzie są grunta dla żydów i t. p. II. Co do objaśnień i tłómaczeń nadanych Dekretowi. W raporcie Izby z dnia 4go Sierpnia, 1826 r. zdanego Komitetowi, wykazano że późniejsze rozwinięcie dekretu tak było przeciwne duchowi W jakim zdaje s ię , że sam dekret był napisany, że Izraelici i z tego co było zbawiennem, korzystać nie mogli. Wspomnjimy tu o niektórych ważniejszych p u n k t a c h : aa) przepisano Kommissyom Wojewódzkim w tej osnowie. »Żydom zgłaszającym się przełożyć naj- » przód miejsca puste : gdy tych niebędzie wlub żydzi nie zechcą, zarośle od lasów »odległe, a jeżeli do tych nie będzie konurentó w , lasy od leśnictw odłączone, »a, jeżeli na takie nikt nie trafi się, grunta ))folwarków dawniej wieczystą dzierżawę » wypuszczonych a później przez zbieg okoliczności Wojennych przez dzierzawców opuszczonych, które to folwarki dla « braku budowli i zaniedbania kultury nie »mogły bydź wypuszczone, ani w wieczystą ani wczasową dzierzawę , lecz odłogiem leżały, po tych do pie ro : grunta od » miejscowej potrzeby folwarcznej pozostaje , a to w tenczas kiedy nikt z dzierzawców ościennego folwarku do tych oddzielnych gruntów konkurować nie będzie.« Obaczmy jaki porządek zachowuje brzmienie samego dekretu. — Oto jest redakcya 1go punktu: )>wolno jest żydom osiadać na gruntach ornych w dobrach Rządowych i Duchownych, której od miejscowej potrzeby folwarków lub też od )>lepszego uposażenia włościan okażą się zbywającemi; na pustkach włościańskich lub lassach od leśnictw odłączonych.v( Z różnicy w redakcji okazuje s i ę , ze celem prawdziwym dekretu było uczynić rolnictwo przystępnem dla Izraelity gdyż w razie tylko braku gruntów ornych odsyła Izraelitę do pustek i leśnictw ; gdy tymczasem przeciwny dekretowi porządek przepisany objaśniającym reskryptem, gdy każe z razu przełożyć Izraelitom najlichsze grunta koniecznie ich od rolnictwa odstręczyć musi. W rzeczy samej jestżeli podobieństwem ażeby nieświadomy rolnictwa osadnik zaczął od karczowania i uprawiania pustej ziemi? mażli on tyle funduszu coby mu wystarczył na żywność i na opłacenie podatków, ciążących go jako Izraelitę, dopóki się czegóż z zaniedbanej doczeka ziemi\ Przytoczony wyżej reskrypt chce, ażeby osadnik Izraelita złożył świadectwo zamożnego i znakomitego obywatela, jako fundusz przez niego okazany jest istotnie jego własnym. Ośmieliźli się ubogi Izraelita żądać zaręczenia od znakomitego obywatela % chociaż znany nam jest sposób myślenia obywateli, jednak w tym punktcie przykłady byłyby rzadkie, gdyż żadne nie zachodzą styczności między znakomitym obywatelem a ubogim żydem i ostatni nie odważy się o podobne prosić go świadectwo. Z resztą możnaż dać rękojmją że fundusz jest istotnie tego który go okazuje jeżeli nie jest w nieruchomościach % Dalej przepisuje także powyższy reskrypt ażeby chwytać włóczęgów' i odsyłać ich do nowych osadników — zapomnianoli że osadnikowi tyle tylko udziela się gruntu ile sam bez obcej pomocy uprawić może \ do czegóż więo użyje nowego przychodnia i z czego wyżywi narzuconego pomocnika, a ze szkoły włóczęgostwa wybranego'? Wolność narzucenia osadnikom włóczęgów sprawiłaby to, iż czasowy dzierżawca dóbr Rządowych, niekiedy może więcej dbający o własne korzyści niż o dobro ogółu, dla samego podniesienia propinacij i powiększenia konsumpcji miejscowej, jak naywięcej nagromadziłby włóczęgów', niebaczne na to że w lat kilka (w tenczas wrłaśnie kiedy jemu skończy się kontrakt dzierżawy) sami osadnicy, żywieniem włóczęgów' wyniszczeni, przymuszeni będą opuścić niepomyślne gospodarstwo rolnicze i szukać schronienia po bliskich lasach, oddając się tam rozpaczy i niegodziwemu rzemiosłu, jakiego często naucza głód i nędza. Punkt 7my powyższego reskryptu chce, ażeby osadnik poddał się ustąpieniu z nadanej mu roli, jeżeli kiedyż Rządowi podobać się będzie, inaczej wsie uregulować, poprzestając na czynszu jaki na ten czas wyrachowanym zostanie. — Zdaje się, iż kiedy Rząd po osadniku żąda zabezpieczenia nieopuszczenia roli, jak to sobie w dekrecie pod ostremi warunkami zapewnia, naw'zajem powinien i osadnik mieć pewność: że mu roli nad której polepszeniem długi czas pracuje, później nie odbiorą. Punkt 8my chce ażeby żyd zapłacił za zasiew jeżeli mu obsiane oddaje się pole.— I to jest niesłusznem, ponieważ postanowienie już wyrzekło że w takim razie osadnik tylko rok jeden używać będzie swobody. Ponieważ, (mów i powyższy reskrypt) «zdarzvć się może że kilku będzie konkurentów do jednej osady pustej, pokolonialnej, lub po włościańskiej, na które jest zaległość nieopłacona przez poprzednika , »tę osadę opuszczającego, Kommissji w ięc »Wojewódzkiej staraniem będzie , ogłosić konkurencją drogą licytacij do takiej posady, której to licytacij celem bydź ma, albo pozyskania od Licytantów zaległości nna poprzedniku urosłej, albo na poprzestaniu na mniejszej liczbie lat wolnych niź postanowienie pozwala . « Niech nam wolno będzie dwie uczynić uwagi nad tym Artykułem : 1) Kiedy osada leży odłogiem"dla tego że j ą osadnik opuścił, to znać z e z tej ziemi niemógł mieć zysku na opłacenie cynszu, na utrzymanie siebie i czeladzi: iakźe więc nowy osadnik ma na to wszystko wyzyskać i żeby tyle zbywało, by mógł długi poprzednika spłacić'? 2) Ponieważ postanowienie ju ż wyrzekło : iż wrazie gdy gotowe oddadzą się grunta, osadnik jeden tylko rok mieć będzie wolny, pocóż n ie c nowe rozpocząć układy? Jeżeli nareście kilku znajdzie się konkurentów, słuszna je s t ażeby oddać osadę temu który ma najlepsze świadectwa dobrej kouduity łub najlepszą ma kwalifikacją.— Gdy zaś otworzy się licytacja, to wiadomo k ażdemu ja k i bywa zapał konkurentów, szczególniej wygłodniałych Izraelitów (których nędza przymusza do używania wszelkich sposobów przez jak ie tylko na chleb zarobić można) może więc licytujący zbytnie się zapędzić, przijmie na siebie obowiązki, a potem, lecz juz zapóźno postrzeże: że im zadość uczynić nie zdoła, i będzie musiał porzucić osadę. Jakie zaś są nieszczęśliwe skutki z opuszczenia osady to dość wiadomo iest z samego dekretu. Przytoczony wyzey cyrkularz ([rozbierając postanowienie względem udzielenia Izraelitom gruntów ornych w yraża: J)iż bierze w pomoc dwa postanowienia względęm przychodzących kolonistów wydane «, —• Szukając historycznego wątku wprowadzenia kolonistów do Polski, znaleźliśmy źe warunki jakie ze strony Rządu na początku podawano kolonistom, bardzo były korzystne. — Lecz do korzyści tych niechciano na ówczas przypuszczać Izraelitów krajowych. — Z tego tez powodu widząc że nie mogą pozyskać tego dobrodziejstwa, na które prawie zapraszano w pismach publicznych wszystkich cudzoziemców, zniechęceni zostali Izraelici i nie przyjęli roli pod szczególnemi i wyłącznemi warunkami. — O tej prawdzie łatwo się przekonać z ogłoszeń i z akt popruskich, a szczególniej z raportów byłych Landratów, które przemawiają za słusznością żądania Izraelitów. Dwa postanowienia które cyrkularny reskrypt bierze w pomoc, są owszem takie, które Rząd później wydał w celu zatamowania zbytnego natłoku cudzoziemców. — W yraźnie nawet powiedzianem jest w tych postanowieniach : że Rząd zmuszonym widzi się , ostrzejsze przedsiębrać środki względem kolonistów, celem uwolnienia kraju od natłoku cudzoziemców, na hazard i bez zastanowienia do Polskiej Wchodzących ziemi. — Widzieliśmy też w rzeczy samej, że od czasu wydania dwóch ostatnich postanowień, familie kolonistów, które przychodzą do Polski, niebyły opatrzone w dostateczne fundusze, musiały wynieść się z kraju. •— Lecz podobne środki mogą bydź słuszne, kiedy przedsięwzięte bywaią względem cudzoziemców, które nic do kraju nie przynoszą, albowiem słuszną jest, ażeby kraj ubespieczyć przed napływem ubogich i włóczęgów, żeby zaś te same prawidła wziąć w pomoc rozbierając postanowienie tyczące się ubogich krajowych, to nam nie zdaje się bydź sprawiedliwem. Insza jest kiedy idzie o cudzoziemca, który przybywa w celu polepszenia losu i dorobienia się majątku ; a daleko łagodniejsze powinny bydź przepisy, względem tych za którymi Książe Namiestnik na posiedzeniu Rady Administracijnej z dnia 17. Września 1822 r. w te przemówił słowa: »se względu na los żydów uboższych, którym »przez rozmaite w kraju naszym istniejące urządzenia odjęty je st wszelki zarobkowania sposób ; jakąby Rząd mógł podać tej klassie ludu ^żydowskiego sposobność chwycenia się rolnictwa i stania się kiedyś pracowitemi i użytecznemi mieszkańcami, sądzi Książe Namiestnik »iż Minister przychodów i Skarbu mógłby w tej mierze najskuteczniejsze podać środki celem ^umieszczenia na gruntach w dobrach Rządowych tych żydów, którzy nigdzie przytułku niemają. T en więc, któremu różne przepisy krajowa odjęły sposobność utrzymania się, i któremu Rząd jako kompensatę otwiera nową, zarobkowania drogę zdaje się bydź godniejszym opieki i pomocy ze strony Rządu niż ów, który nigdy nie dzielił ciężarów kraju bo dopiero co przybywa. — Ile nam wiadomo, powód projektu do postanowienia względem zasiedlenia Izraelitów w dobrach Rządowych byl następujący: kiedy w roku 1822 pokazywały się grasujące choroby W jednem z Województw Królestwa, Rząd wysłał byt lekarza celem ratowania nieszczęśliwych chorych a razem dochodzenia przyczyn wszczętych chorób. — Wzłożonym raporcie wyraził lekarz : iż widział wielu Izraelitów z głodu umieraiacych z przyczyny wypędzenia ich z wiosek, skupienia onych w małych miasteczkach i odięcia onym wszelkiego sposobu do życia. — Późni wyszedł projekt udzielenia Izraelitom gruntów rządowych, który miał bydź tym skutecznym środkiem. — Rozbieraiac zatem dekret ustanowiony w celu wydarcia śmierci przedwczesnych ofiar; czyliż neleżało zapatrzyć się na postanowienia wydane w innym zupełnie widoku, a tyczące się Individuów, które dopiero co do kraju wchodzą. Podobne jeszcze punkta znajdują się w objaśniającym reskrypcie, wszystkie zawierają warunki czyniące rolnictwo nie przystępnem dla Izraelity. Jeden jest jednak paragraf, któryby nieco mógł ułatwić znalezienia tychże gruntów'; brzmi on bowiem: iż Kommissije Wojewódzkie ułożą Tabellę dóbr Rządowych w których znajdują się grunta do wydzielenia Izraelitom; Tabellę tę wydrukują w Dzienniku Wojewódzkim z szczególnym opisem statistycznego położenia każdej roli. — Żałować należy, że punkt ten który tak był potrzebny, i tak załatwiający koloniście znalezienia gruntów ; właśnie do skutku nie był doprowadzony! s.30. III. Co do przeszkód wynikających z samego położenia Izraelitów w jakiem utrzymują go prawa krajowe. a) Jeżeli prawa tyczące się Izraelitów zmienione niebędą, tedy rolnik Izraelita będzie to potwór polityczny; każdy albowiem rolnik niejako przywiązanym jest do kawałka ziemi który posiada, ziemia stanowi jego byt i maiątek, i dla tego kraj w którym ta ziemia leży, najwięcej go obchodzić powinien, lecz ten, który wyłączony in je st od praw wszystkich, ten którego prawa wskazały na życie nomandzkie i Koczownicze; co dowolnie przepędzanym bydź może z miejsca na miejsce; co płacić musi za to, że przepędza dzień w tem łub owem mieście i t. p. musi bydź Sokratesem, ażeby na wszystkie przykrości przez którego ziemia od siebie odpycha niezważał i je dnak na równi z innemi do niej się przywiązywał. Rozstropnemże to będzie z jego strony, ażeby ostatnie łożył summy na polepszenie ziemi za której stałe i spokojne posiadanie żadne mu nie ręczy prawo 'i b) Szczupłość zysku jaki teraz obiecuje uprawa roli zniewala rolników, iż wszystkich zrzec się muszą wygód życia — ten który prócz roli niema innych dochodów i z tej opłacić musi czynsz i podatki, czasem i chleba niema do sytu. — Czego więc spodziewać się może Izraelita, który je szcze wyłączne i szczególne qua Izraelita opłacać ma podatki % możesz on z kawałka ziemi tyle wyzyskać ażeby prócz zwyczaynych podatków opłacać koszerne, rekrutowe , pobyt dzienny W Stolicy (gdzie dla sprzedaży produktów często uda s ię ) i tyle innych składek i podatków i c) Izraelita, któryby na roli osiadł, doznałby także przykrości ze strony niższych officyalistów; officyalisci łatwo znaydą powód i przyczynę do ukarania Izraelity, gdyż liczba wydanych dotąd przepisów tyczących się Izraelitów je s t tak w ielką, iż niepodobna ażeby w szystkie wykonać, i żadnemu nie uchybić. — Z resztą Izraelita cały swóy zasób straci na samych doświadczeniach, ja k ie w rolnictwie przedsię weźmie, nie mając ni pomocnika ni doradzcy. — Nie można albowiem spodziewać s i ę , ażeby sąsiedzki włościan przez samę ludzkość chciał Izraelicie doradzać , kiedy sam dekret daje mu do zrozumienia : że żyd niegodzien jest ażeby wspólnie z osobą chrześciańską pracował. Zamiarem było Rządu: ażeby Izraelita sam ją ł się rolnictwa, nic słuszniejszego nadto, lecz w początkach je s t to nie podobnem, a w lat k ilk a rzecz sam a by do tego przyszła stanowiska, bez żadnego napomnienia, niedając naw et do zrozumienia rolnikowi Chrześcijańskiemu: iż winien stronić od rolnika Izraelity. — Wejdźmy tylko do fabryk przez Izraelitów zaprowadzonych, a otrzymamy miłe przekonanie: że dwie części zastaniemy tam robotników Izraelitów, którzy się w krótkim nader czasie wydoskonalili. Toź samo by łoby i z rolnictwem, Izraelita przyimowałby więcej współwyznawców do pomocy; gdyż ci powolniejszym dla i niego, są niż pomocnik innego wyznania, nareszcie Izraelita je st pilny, i rzadko się oddaie pijaństwu. Należało tylko zaczekać: aż Izraelici obeznają się z uprawą, roli; a na ten czas samiby w widokach Rządu postępowali. 5) Przesyłaiąc Komitetowi pod d. 2. Czerwca 1826 r. No. 32 proiekt do planu urządzenia Szkół Elementarnych dla młodzieży Wyznania Moyżeszowego, przedstawiła Izba proiekt ten z takieimi poprzedniczemi uwagami, a) Że bacznie rozważyć należy przedmiot zaprowadzenia Szkół Elementarnych, iako będący albo przewodnikiem do szczęścia przyszłych pokoleń Izraelitów, i dla kraju w którym przyszłe te pokolenia mieścić się będą, jeżeli rzecz z należytą kierowana zostanie ostrożnością ; albo też stać się mogący przyczyną powiększenia nędzy Izraelitów, ieżeli rzecz należycie kierowaną niebćdzie. Oświadczyła bowiem Izba: iż z jedney strony przekonaną jest, że oświecenie należycie do każdej klassy zastosowane, stanowi szczęście narodu i zapewnia pomyślny byt krajowi; ju ż nawet dla tej tylko przyczyny: że ze wzrastaniem oświaty pomnażaią się potrzeby tych indiwiduów, które z niej należytą odnieśli korzyść. Człowiek bowiem oświecony uczuwa potrzebę prowadzenia życia tyle wygodnego ile tylko noże. — A że właśnie to pomnożenie się potrzeb rozwija zarazem wrodzone albo nabyte zdolności, albowiem człowiek uczuwszy potrzebę wygodniejszego życia szuka i znajduie zaspokoienie onej w rozwinięciu władz fizycznych i umysłowych, a zatem od wzrostu oświaty zależy wzrost przemysłu, którego wygórowanie stanowi jednę z najpotężniejszych gałęzi bogactwa narodowego. — Dalej jeszcze : Kwitnienie przemysłu nieodłącznem jest od pokoju i swobody kraju, a zatem mieszkaniec każdy z przemysłu żyjący, którego byt tak jest połączony z pomyślnością kraju, gotów krwią swroją bronić praw i swobód. — Lecz z drugiej strony uważa Izba: iż gdy przez istniejące przepisy, odjęte są Izraelicie wszelkie nadzieje polepszenia bytu, choćby najbardziej wzbogacił umysł, rozwinął i wykształcił zdolności fizyczne i moralne; przeto owszem przy istniących przepisach, obeznanie się Izraelitów z oświatą przykrzejszem i nieznośniejszem może czyniłoby im obecne ich położenie : pocóż bowiem obudzać uczucia, że się tak powńe, nędzą i uciskiem przytępione ; poeóz wykształcać umysł; czulszym a tern samem i draźliwszym go czynić w Izraelicie, jeżeli to tylko dla niego wyniknie, że mocniej uczuje jak jest wzgardzonym od innych mieszkańców; a szukaiąc chleba i utrzymania, prócz handlu i to nie w7e wszystkich jego gałęziach, wrszelkie inne źrodła zarobkowania znajdzie dla siebie zamknięte] pocóż Izraelita uczuwać ma potrzebę lepszego bytu, kiedy me zawsze przypuszczany bywa i do najcięższych nawet robót; tóm trudniejszych, tern cięższych dla niego, ile ze niedostatkiem wycieńczone siły nie wydołają podiętej pracy] (1) ] tak konkludowała Izba, iż jeżeli spełnione mają bydź zamiary objawione w dekrecie stanowiącym Komitet do spraw starozakonnych ; jeżeli Rząd chce polepszyć stan około 400,000 mieszkańców i uczynić ich użytecznemi krajowi, tedy nim Izraelita pozna jeczcze cywilizaciją, mm uczuje potrzebę lepszego bytu, słowem nim pozna prawdziwą godność człowieka, trz e ba w przody uprzątnąć wszelkie zapory dziełące Izraelitę od innych mieszkańców, zapory które go zniewalają, ażeby osobną formował kłassę mieszkańców i które przytępiają w nim wszelkie wyższe uczucia. Jeżeli zaś smutne Izraelitów położenie niema bydź zmienione, jeżeli niemają używać praw, które jedynie są w stanie rozwijać zdolności oświeconego człowieka, praw , które przywiązują każdego mieszkańca do Rządu i kraju ; tedy wszelkie usiłowania oświecenia Izraelitów sposobem dobrej woli lub nawet przymusu, żadnego nie wyda owocu i zostanie się na zawsze czczym i bezskutecznym pomysłem. ( 1 ) Są takie miejsca gdzie Izraelitów nie przypuszczano naw et do roboty przy chausse. b) Przedstawiła także Izba: iż na teraz spodziewać się nie można, ażeby Izraelici z własnych swych składek mogli utrzymać szkoły, gdyż 9/10 części ich ludności w nędzy zostaje. — Nie trudno wszakże dojść przyczyny tego niepomyślnego położenia, skoro Weźmie się na uwagę: że Izraelici większe i wyłączne płacą podatki od innych mieszkańców, a w szukaniu sposobu zarobkowania jakiego nie bądź rodzaju, zawsze różnych a wielkich doznają przeszkód. Wszakże nałożenie na Izraelitów szczególnych i wyłącznych podatków nie może pochodzić jedynie z przyczyny wyznawania praw Moyżeszowych; owszem (jeżeli nałożenie wyłącznych podatków, czemkolwiek może bydź usprawiedliwionym) *a~ musi bydź przyczyna: iż Rząd uważając Izraelitów jako na niższym stoiących stopniu industrij od innych mieszkańców, mniejszą też z nich widzi korzyść dla kraju i skarbu publicznego. Jeżeli więc istotnie ta jest mniemana przyczyna nałożenie tak znacznych podatków na Izraelitów (bo nie może bydź inna) tedy słuszną jest ażeby Rząd obrócił część już wybranych i wybierających się podatków wyłącznych od Izraelitów, na zaprowadzenie Szkół Elementarnych i przemysłowych dla młodzieży tychże wyznawców, celem przemienienia ich na użyteczniejszych, pracowitszych mieszkańców.— W tymże samym raporcie podała Izba myśli do projektu uformowania z czasem żelaznego funduszu z własnych składek Izraelitów, tak ażeby później uwolnić Rząd od wydatku który W’ początkach koniecznie łożyć musi, lecz za który sowicie będzie nagrodzony, pozyskawszy około 400,000 pracowitych i przemysł dzwignących mieszkańców. Przedstawienie o którem rzecz, lubo tak proste i tak jasne, jednak tego samego doznało losu co poprzednicze przedstawienia nasze, dotąd zostaje w zapomnieniu i nie zdaje się, ażeby więcej o niera była mowa. Przeciwnie, jeże li co w tej materij miało miejsce, to tylko tyle że zaszły zmiany w rozdzieleniu funduszu dla szkół elementarnych Warszawskich przeznaczonego, a zmiany tę nowym są ciężarem dla Izraelitów . — Otoz punkt ten należycie wyjaśniamy: a j Dekret który upoważnia miasto Warszawę do wybierania od każdego Izraelity do Stolicy przybywającego po 20 groszy dziennie (1) wyraźnie opiewa: iż ze składki tej, Rząd nic dla siebie nie weźm ie, tylko cały fundusz przeznacza na szkoły elementarne dla Izraelitów'. b j Dekret uchwalający zaprowadzenia szkoły Rabinów', chce ażeby wydatek na tę szkołę umieszczony był w ogólnym budżecie wydatków skarbowych. e j Dekret stanowiący Komitet do urządzenia spraw starozakonnych, ponieważ podpisanym został w Maju, kiedy już budżet biegnącego roku był ( 1 } Dzięki teraźniejszemu Rządowi który tylko co mógł o sprawach mieszkańców pomyśleć, juz zniósł ten podate który był zakałą ludzkości i obrazą praw natury. ułożony i zatwierdzony, przeto do końca 1825 r. każe płacić Komitetowi z funduszu biletowego; zaś wr następnych latach poleca ażeby zacząwszy od roku 1826 zawsze wydatek na Komitet należał do wydatków budżetowych. Wbrew tym 3 postanowieniom rzecz tkk się m a : aa) Wydatek na Komitet ani jednego razu niebył jeszcze na budżecie ogólnych wydatków skarku publicznego. Ib ) Wydatek na szkolę Rabinów także nie jest na budżecie ogólnym jak tego Wyraźnie chce dekret ; lecz także opędza się z dochodów biletowych. cc) Gdy tym sposobem fundusz biletowy był wyczerpany, Urząd Municypalny polecił dozorowi Bożnicznemu w Stolicy ażeby Summę Zlt. 22,000, potrzebną na utrzymanie szkół elementarnych w Stolicy, którę pozbawione zostały swrego funduszu, sposobem repartycji wybierał od Izraelitów w Stolicy zamieszkałych. — W tern nowrem postępowaniu zdaje się zapomniano że wredług praw krajowych każdy nowy podatek winien bydź na sejmie przedstawionym i następnie przez Izby i Króla uznanym i sankcyonowanym. Że iednak szło tylko o nałożenie podatku na Izraelitów', więc uznano że dość będzie, ażeby Urząd Municypalny nakazał i exekuciją przynaglił. Pominąwszy to wszystko, urządzenie szkół elementarnych Warszawskich gdyby inszem było w samym zarodzie, tedy szkoły te daleko byłyby pożyteczniejsze dla Izraelitów. M o g ą one jeszcze odpowiedzieć swemu celowi, jeżeliby tylko pomyślano o ich poprawie i reorganizowaniu. Otóż pierwszy rezultat prac naszych, po których Izraelici spodziewali się (a słusznie) tak wielkiej ulgi w swych sprawach. — To jedne postępowanie niesprawdzaż li tego coś my na wstępie niniejszego pisma powiedzieli, »że wszystkie ^przedstawienia Izby doradczej były dotąd bez skutku, a jeżeli jak i skutek nastąpił, to tylko bardziej jeszcze nieszczęśliwemi uczynił »Izraelitów.«. 7) Zaraz po ogłoszeniu dekretu o zaprowadzeniu Komitetu udali się znakomici Izraelici na prowincij zamieszkali do Kommissij Rządowej oświecenia z prośbą: ażeby im pozwolono mieć głos W urzędzie, gdzie sprawy ich maią by dź roztrząsane. — Kommissija Rządowa znajduiac żądanie to słusznem, odesłała prośbę do Komitetu, a Komitet przesłał ją Izbie doradczey. Po należytem rozpoznaniu rzeczy uradzono, ażeby Kommissija Rządowa poleciła Kommissjom Woiewódzkim nadesłanie listy znakomitszych w każdem respective Woiewództwie Izraelitów, znanych jako światli i uczciwi by z takich list można było wybierać po 2 Izraelitów na korespondentów' Komitetu. Gdy wskutek tego rozporządzenia wszystkie listy nadeszły, przedstawiła Izba pod d. 3. Maja 1826 i. No. 33. listę wybranych przez nią korespondentów do uznania i zatwierdzenia Komitetu, tę dodaiąc uwagę ii należy wyprosić od Kommissji Rządowej Spraw Wewnętrznych i policji ażeby pisma korrespondentów wolne były od opłaty pocztowej. — Uwolnienie to było tern więcej potrzebnem, ile że między wybranymi korrespondentam i kilku było, dla których opłata portorij byłaby ciężarem . Wybieraiąc bowiem światłych korrespondentów nie mogła Izba zapatrzeć się na ich majątek który do rzeczy nie byłyby koniecznym warunkiem . Żądanie jednak to, które Komissija Rządowa Oświecenia za słuszne uznała i opiniią swoją popierała ; odrzuconem zostało w Dyrekcij jeneralnej Poczt. 8) Pod d. 20. Czerwca 1826 r. No. 104, wezwał komitet Izbę: ażeby mu udzieliła uwagi swoje nad dekretem uchwalającym podatek koszerne zwany , ażeby podała dostateczne środki, któreby przynosząc ulgę Izraelitom , odpowiadały także dobru ogólnemu kraju. — Komitet dodaie w tem wezwaniu-swojem że z jednej strony uważa podatek koszerny jako bardzo uciążliwy, szczególniej dla osób niemaiętnych, lecz z drugiej strony zastanawia go to: iż bez tego podatku Izraelici nie będąc właścicielami dóbr ziemskich nieprzykładaliby się do dochodów publicznych, które jak o przeznaczone na pokrycie potrzeb ogólnych kraju wszystkich mieszkańców dotykać powinny. Izba przyznaiąc słuszność tej zasadzie iż każdy mieszkaniec (w miarę w szakże możności swoiej) winien się przykładać do opędzenia potrzeb ogólnych kraju ; niesądziła jednak ażeby zasada ta m iała usprawiedliwić podatek zwany koszerny , podatek ta k ogromny, ta k uciążliwy, a razem ta k często przypominający Izraelicie że różność wyznania skazuie go na podatki wyłączne i poniżaiące. W obszernej odpowiedzi ja k ą Izba przesłała komitetowi przedstawiła Mu : Że podatek koszerny w żadnym innym kraju nie exystuie. Istnieje nie albow iem onego w Galicji Austryackiej, je s t ty lko do pewnego czasu, a dochody z niego nie idą wcale na rzecz Skarbu. — Podatek koszerny w Polsce istnieie od r. 1812 , nie wiedząc naw et ja k ie były motiwa do ustanowienia onego. — Uchwała bowiem Króla Saskiego z r. 1811 do żadnych nie odwołuie się motiwów ja k ie zazwyczaj przytoczone b y w aią w każdem postanowieniu. Co do wniosku Komitetu , jak o b y Izraelici nie będący właścicielami dóbr bez podatku koszernego, w niczem by się nie przykładali do dochodów Skarbowych ; Izba tak odpowiedziała: a ) Co do podatku konsumpcyinego, od rzezi i trunków, k tó ry po Miastach ty lko istnieje, Izraelici po miastach ty lko mieszkaiąc ,więcej w proporcyi przykładaią się do dochodów Skarbowych niż inni mieszkańce. h) Szarwarkowe, podymne, kwaterunkowe Izraelici płacą na równi z innemi mieszkańcami, kwaterunkowego naw et więcey niż inni, gd-% inni płacą tylko je ż e li są właścicielami domów, Izraelita zaś choć domu nie posiada, płacić musi kwaterunkowe. s.40 c) Religia zabrania Izraelitom pożywania krwi, by tę od mięsa odłączyć niema innego sposobu j a k za pomocą soli w wielkiej massie na mięso rzucone , ta k więc Izraelita daleko więcej potrzebuje soli niż każdy inny gospodarz, a wiadomo że konsumcija soli znacznym jest skarbu publicznego dochodem. Jakaż więc dis propotcija , któraby istniała , gdyby nie było podatku koszernego, chyba tylko ta, że obywatele płacą ziemskie podatki od posiadłości gruntowych a których Izraelici niemają. Chcąc krótko na ten w niosek odpowiedzieć Izba mogłaby zarzucić; Ze biada temu, co go tylko nieposiadanie dóbr ziemskich uwalnia od płacenia ziemskich podatków Jeżeli podatki od dóbr mają pójść w rachunek disproporcij, natenczas nie do samych tylko Izraelitów ; ale i do innych wyznawców dóbr nie posiadających należało by zastosować mniemaną disproporciję. — Nieuważa się zaś to za disproporciję ztąd, że uznano powszechnie iż właściciele dóbr ziemskich są zazwyczaj naybogatsi, a przytem ich dochody są naypewniejsze ; podatki zatem jak ie opłacają są proporcyonalne do ich stanu. — Tak więc mniemana dysproporcija sama z siebie ustaie. Izba jednak wolała raczej matematycznie roztrząsać czyniony wniosek ; a wypadek je j matematycznego rozbioru je s t ta k i: Podatki jak ie opłacaią właściciele dóbr, mianowicie: kanon, ofiara , kontyngens liwerunkowy i t .d. przynoszą Skarbowi rocznie Złt. 11,500,000. Gdyby więc chciano, ażeby Izraelici, stanowiący 10tą część ludności ogólnej, płacili podatek inny wyrównywający tej proporcjonalnej części (clio- *ciaż niebyłoby to słusznem, bo Izraelici dóbr niemają) tedy wypadałoby na Izraelitów w ogóle rocznie Złt. 1,150,000. Płacą zaś z drugiej strony Izraelici, podatków wyłącznych od których inni mieszkańcy są wolni a) Koszerne rocznie Złt. 1,500,000. b) Konsensowe rocznie Złt. 1,100,000. W ogóle rocznie Złt. 2,600,000. Tym sposobem, przypuściwszy nawet na chwilę : iż Izraelici winni płacić summę wyrównywaiącą 10tej części dochodów skarbowych z dóbr ziemskich, i że powinni tyle płacić ile właściciele dóbr, chociaż oni dóbr nie maią, tedy potrąciwszy tę już wyrachowaną 10tą część od summy podatkowej wyłącznie od Izraelitów wybieranej, okazuie się że Izraelici płacą jeszcze więcej niż właściciele dóbr (chociaż ci stanowią naybogatszą klassę) rocznie Złt. 1,450,000 w proporcij zaś do innych mieszkańców także jak i Izraelici dóbr niemaiących całkowitę summę rocznie Złotych 2,6000.000. Przytoczyła też Izba sama wszystkie zarzuty jakie nieprzychylność wynajdywać tylko może przeciw temu matematycznemu dowodowi, i starała się okazać: że wszystkie podobne zarzuty są bezzasadne. Nie przepomniała tóż między innemi i odpowiedzieć na następuiący argument: Żyd opłacaiący konsens (mówią) nie daje nic ze swoiey kieszeni, bez wątpienia bowiem stara się odzyskać podatek na chłopku, inaczej niemogłyby się na karczmie utrzymać.« Co do oszukania chłopa, można by odpowiedzieć że ponieważ dawanie trunków na borg iest zabronionem, a od Rządu tylko zależy obostrzyć ten zakaz, tedy zdaje się iż już odięte Izraelicie sposobność podejścia chłopa Ze zaś dodaje przytoczny argument, iż oszukaństwo koniecznie istnieć musi, bowiem inaczej jakby się teraz Żyd na karczmie utrzymał'? nu to Izba tak odpowiedziała: * a) Ze w rzeczy samej szynkarz chrześcijanin podatków konsensowych nieopłacaiący, z szynku majątku się dorobić może i dorabia, a Izraelita, którego ciążą podatki, tyle tylko ma z szynku że ma choć kawałek chleba i żebrać nie potrzebuie. bj Izraelita wiedząc że go czeka opłata konsensu podwaja swą pracę i starania, ma u siebie garnkuchnię, u niego może zjeść czy Chrześcianiń czy Izraelita, kupiec i furman, ostatnich jest naywiecej podrużujących i po karczmach jedzących ( obywatel polski wiezie kuchnię z sobą); u szynkarza zaś Chrześcianina już Izraelita czy kupiec czy furman jeść nie może ; a zatem ostatni mniej ma dochodów z karczmy — a j e s t to przeciez dochód k tó ry włościan nie niszczy i owszem jest wygodą podrużuiącym . c ) Szynkarz Izraelita z potrzeby na opłacenie konsensu oddaie szynk żonie, a sam trudni się furmanką , gdy tym czasem dzieci jego usługują podróżnym dla otrzymania kilku groszy, k tó re czasem sam a litość dla nich wystara się. cl) Oberżysta Izraelita prowadzi życie nie tylko skromne, ale zbyt ograniczone. — To wszystko rozważywszy, każdy przyzna : iż jeżeli się Izraelita n a karczmie utrzyma, nie pochodzi to z oszukaństwa chłopów ; ale b a r dziej poniewraż potrzeby jego są ograniczone, je g o utrzymanie się bardzo skromne (1) a je go zajęcie się i zatrudnienie bardzo skrzętne i czynne. Dodała w końcu Izba : iż nie słusznie byłoby, gdyby chciano całkiem usunąć Izraelitów' od karczem ; z powodu że postępowano by bardzo niesprawiedliwie względem Izraelitów' a to dla tego : że Rząd nie zabraniał im całkiem szynkowania wódek w ten czas kiedy jeszcze mająteczek k ażdego wystarczał mu na nabycie kilku morgów gruntu i jęcia się rolnictwa , lub na inny jak i proceder do życia ;— ow szem , podwyższono tylko stopniowo opłatę konsensową ( 1 ) Kto często odbywa podróż ten zapewne widział nie raz źe karczmarz włościanin sam z drugiemi włościanami pije, i wspólnie z nimi oddaje się pijaństwu. od Złt. 80 do Zlt. 1000 nie uprzedzając iż opłata będzie ta k znacznie podwyższaną , celem odwrócenia ich od trudnienia się szynkiem. — Stopniowe podwyższenie opłaty całkiem ich z majątku wyzuło. — P ow tóre, co jeszcze gorszem, jest to: iż w takim razie, szynkarz z karczmy wypędzony, do ostatniej przywiedziony nędzy, puściłby się nierozmyślnie na występki i bezprawia, jakie zwykle towarzyszą rozpaczającej nędzy ; a Rząd sam by to sobie przypisał, gdyby liczba złoczyńców przeto by się powiększyła. Po trzecie, interessem jest dobrej ekonomii politycznej ażeby jak naywięcej było rąk pracujących. — W obecnym zaś stanie rzeczy całkiem przeciwnie się dzieje, włościanin bierze miejsce szynkarza Izraelity, — już tedy praca rąk włościanina jest straconą dla kraju , włościanin szynkarz już nie trudni się rolą , — tedy jednego jest rolnika mniej. — Izraelita zaś zastąpić go nie może, mając do tego utrudzony przystęp. Poniew aż jednak materija konsensowa nie należy do niniejszego punktu, przeto nie możemy obszerniej o niej traktować w piśmie, gdzie założyliśmy sobie tylko poczynić wyciągi z naszych podań. 9) Przechodząc kolejno w szystkjie przedstawienia Izby, ja k o i iej odpowiedzi na wezwania Komitetu dawane, wypada nam mówić i o podatku rekrutowym , chociaż wprowadzenie onego z dobrowolnej pochodzi konwencji. Pod dniem 22. Sierpnia 1826 r. (N o. 160) zapytał się Komitet Izby doradzczej, z jakiego powodu Izraelici będąc wezwani od roku 1817 do szlachetnej posługi wojskowej, zamiast przyięcia tejże, ofiarowali Rządowi znaczną Summę, ażeby ich od osobistej służby uwolnił. — Co mogły być za powody dla których Izraelici żądali tej zmiany, tyczą się li one samego postanowienia o rekrutach, czyli też sposobu z jakim też postanowienie wykonano, nareszcie jakie są sposoby zapobieżenia tym niedogodnościom celem przywrócenia rzeczy do swego pierwiastkowego porządku. Zastanawiając się nad tą materiją , następujące rozumowanie najsamprzód zwróciło uwagę Izby. — To jest : iz dwie są pobudki zachęcające każdego mieszkańca do ochotnego wejścia w szeregi wojskowe, a te są : miłość oyczyzny i miłość sławy. — Pierwszą: starano się przytępić w Izraelicie przez nałożenie nań cięzarów wyłącznych od których inni byli wolni, przez skazanie go n a życie nomadzkie, p rzez utrudzenie m u sposobu do życia, słowem, chciano go koniecznie utrzymywać w tym błędzie, że Polska je s t ty lk o je g o macochą a nie matką. — Miłość sławy podobnież starano się uczynić m u obcą, sk o ro wszelki awans za odznaczenie się w woysku b y ł m u zagrodzony i odmówiony. Łecz obok tej kardynalnej przyczyny były jeszcze i inne które wstrzymywały Izraelitów r od przyjęcia służby wojskowej. — Źródła tych przyczyń znajdują się w dekretach, który poniżej wyłączone zostaną. 1) Dekret z d. 9. No. 1808 nakazuje powszechną konskrypciją, dodaje jednak że w § 48m iż wolno będzie popisowym wyręczyc się zastępcą. 2) Dekret z d. 10. Listopada 1808 uwalnia od służby Wojskowej, żonatych, wdowców maiących dzieci, jedynaków i t. d. 3) Dekret z d. 29 Stycznia 1809 r*, zamienia Izraelitom służbę osobistą na rocznę zapłatę w ilości Złotych 700,000. — Dekret ten wyraża, iż uchwalono tę zmianę ze w zględu że zwyczaje i obrzędy Religijne Izraelitów uciążliwą czynią dla nich służbę wojskową , a obok tego, nieużywanie praw obywatelskich czyni ich mniej zdatnym i do szlachetnego powołania żołnierskiego. — Ówczesny Rząd czynił nadzieję : iż kiedyś na równi umieści Izraelitów z innemi mieszkańcami; lecz nie przedsięwziąwszy stosownych kroków zdaje się sam narzekać ( jak to z przytoczonego dekretu wyczytać można) na opóźnienie swego zamiaru, utrzymując, że obrzędy religijne, obyczaje, zwyczaje i nałogi Izraelitów koniecznie spóźniać muszą dla nich używania praw obywatelskich, a dla tego nie zdatni są do wojskowości. Przyznając że zacytowany w dekrecie powód wielkiej jest prawdy, to jeat : ze mieszkaniec pod podobnemi zostając prawami istotnie nie może bydz zdolnym do obrony kraju ; nie możemy się je d n a k na to zgadzać , ażeby niepodobieństwem było w tym lepszego otrzymać rzeczy wypadku i ażeby zwyczaje, Izraelitów miały bydź tak wkorzenione by się mogły sprzeciwiać każdej zmianie jakoby AAr obecnym stanie rzeczy przedsięwziąć chciano. Podobne twierdzenie łatwo zbijać można przekonaniem wydobytem z historyi reformy Izraelitów av krajach ościennych. Pominąwszy to wszystko, wypada przyznać : iż prócz nie używania praw obywatelskich, Izraelici innych jeszcze doznali przykrości, kiedy dla uwolnienia się od popisu przyjęli na siebie tak ogromną opłatę. Pomijając te, które av czasie ułożenia się miały miejsce, a które były tylko pomysłem nieprawnym chciwych officyalistów, i kończyły się na kubanach, Izba poprzestała na wyłuszczeniu tych które iawnie Izraelitom wyrządzone były. Przykrości te na dwie dzielić wypada kategorye. a j AlboAviem: są takie do których władze wykonawcze widziały się upoważnione przez same brzmienie dekretu, a znowu: b j Takie, które pochodziły z nadużyć. aa) Do pierwszych należą: 1) Artykuły: 1. i 2. postanowienia z r. 1816, które chcą, ażeby Izraelici od 20 do 30 roku należeli do wojskowego popisu, bez różnicy żonaci lub stanu wolnego. 2) Ze popisowy Izraelita, li zastępcą tego co on wyznania wyręczyć się może. Podobne wyłączenia od praw ogólnych, nie powinnyż li były odstręczać Izraelity od służby wojskowej"? powinienże on byt uważać sprawę kraju za sprawę powszechną, kiedy w kazdem postanowieniu wyłączne względem niego znajdują się przepisy1? Zastanówmy się teraz nad tern jakie mogły bydź powody które zniewoliły Rząd do postanowienia podobnych wyłączności\ Dekret wyraża : iż z tego powodu Izraelici żonaci należeć powinni do popisu, że, zwyczajem jest u starozakonnych młodo bardzo żenić dzieci. — Lecz niech nam będzie wolno zapytać się : czy nie byłoby słuszniej i skuteczniej stosowne przedsięwziąć kroki ku zapobieżeniu złemu, niż dozwolić mu się szerzyć, a z przyczyny istnienia tylko onego, karać winnych i niewinnych I Od kogóż bowiem zależało wstrzymanie złego pochodzącego z nazbyt wczesnego żenienia się % Prawo wszakże przepisuie w jakim wieku każdy żenić się powinien, niema tam wyłączenia dla Izraelitów, — jeżeli zaś Urzędnik cywilny ustępuie prośbom Izraelitów i zezwala na małżeństwo prawem zakazane, czemuż taki Urzędnik niema bydź należycie karany Nareszcie mogłoby prawo stanowić : iż kto przed doyściem lat prawem w Kodexie Cywilnym przepisanych, wszedł w' związki małżeńskie, tego stan żonaty nie uwalnia od popisu, lecz niewiemy dla czego Izraelita który się ożenił W wieku prawem przepisanem, niema spokoynie z żoną mieszkać tak ja k żonaty każdego innego wyznania'? Ani tego wyobrazić sobie nie można j a k szkodliwem byłoby to pociąganie Izraelitów do służby wojskowej bez różnicy żonatych i nieżonatych. — Wiadomo albowiem każdemu, że handel je st prawie jedynym sposobem utrzymania się dla Izraelitów w Polsce, handel nie obejdzie się bez kredytu w kraju i za granicą, — a jakież byłoby zapewnienie dawania kredytu młodemu Izraelicie, kiedy ciągle byłaby obawa że ten który je st głową handlowego domu pociągniętym zostanie do wojskowego szeregu, a tak dom pozbawiony pana i rządzcy, koniecznie upaść by musiał. Nie przytacza też dekret żadnego powodu na usprawiedliwienie przepisu chcącego ażeby Izraelita koniecznie współwyznawcą tylko mógł się wyręczyć, — warunek ten, nietylko że zawiera w sobie znowu ja k ą ś wyłączność, ale jeszcze i z tego względu je s t uciążliwym dla Izraelity, iż drogo by musiał opłacać sw'ego zastępcę, skoroby tenże postrzegł że wzywający go do zastępstwa ograniczony ma wybór. bh) Do liczby drugich czyli do nadużyć należą. Żądanie^ od Izraelitów większej liczby rekrutów niż w stosunku do ludności na nichby wypadało. Ze zaś istotnie takie żądanie miało miejsce i to jeszcze w Stolicy, w tym celu, dla przekonania, dołączyła Izba do swego raportu kopią wierzytelną przedstawienia byłych kahalnych z d. 11. Lipca 1809 r. do ówczesnej Rady Stanu uczynionego, wr którem kahał użala się, i słusznie, na wymaganie od niego nadproporcyonalnej ilości rekrutów. Z teyże prośby łatwo się także przekonać można: że nie same tylko nałogi i zwyczaje Izraelitów nie dozwalają tego, by ich na równi z innymi mieszkańcami kładziono i niepowierzano im tak ważną sprawę, jak ą jest obrona kraju (ta k jak to wyraża dekret z dnia 29. Stycznia 1812 r.) ale raczej, że wszelkiemi sposobami starano się owszem dać poznać Izraelitom : że koniecznie żądano mieć różnicę między nimi a innymi kraju mieszkańcami. — Izraelici nie potrzebowali długich badań by tę różnicę poznali i uczuli, była już ona dość jawną i uderzającą, kiedy prócz żądanej osobistej posługi kazano im płacić rekrutowe zwyczajne i podwyższone, kazano dawać dwa razy na umundurowanie kantonistów, od kupczyka do pomocy w handlu przyiętego , jeżeli tylko niebył Warszawianinem, płacić po 30 Złotych miesięcznie pobytowego; a nareszcie przymuszono ich do składania pożyczek, do zaspakajania coraz nowych rekwizycij, i na domiar tych nieszczęść kazano im ustąpić z ulic mieszkalnych i przepędzano na puste prawie przedmieścia. —- Otóż tak postępowano z Izraelitami właśnie w tej epoce, kiedy wyszedł dekret o rekrutowym naborze, wyrażający : że sprawa tak ważna jak jest bronienie kraju nie może bydź Izraelitom powierzana. A przecież byli to jeszcze ci sami Izraelici; o których świadczy ś. p. Tadeusz Czacki (pisarz bezstronny, k tó ry wykrywa błędy Izraelitów, lecz za razem nie taj przyczyny z kąd często pochodzi: ze z drogi prawej zbaczają) w rozprawie swoiej o żydach; że : zmieszani z wojskiem i ludem (Izraelici), pokazali, że im niebezpieczeństwo nie jest strasznem i ze »sprawa kraju jest im miłą.cc — Czacki pisał rozprawę o współczesnych iemu Izraelitach wr r. 1807, a dekret w którym okazano obawę niebezpieczeństwa, powierzając Izraelitom sprawę bronienia kraju , je s t z roku 1812; skądże w ięc ta k nagła zmiana charakteru całego narodu iv lat pięć? Lekkie zastanowienie się przekonywa że : ja k przywiązanie innych mieszkańców do kraju, toż i Izraelity, jest zawsze względne i odpowiedne życzliwości, jakiej doświadcza każdy mieszkaniec od swych współobywateli. — Zaczęto uciskać Izraelitów, pozbawiono ich prawie wszelkich sposobów do życia ; mogliż więc oni mieć przynajmniej choć fizyczne siły do wojskowości potrzebne I Cóż tedy Izraelicie czynić pozostało ! miałże on opuścić dom swój, rodzinę i zakłady a poświęcać życie sprawie, która istotnie nie mogła go w żaden sposób obchodzić i którą jeszcze starano się bardziej uczynić mu obcą. — Czyliż żołnierz Izraelita mógł mieć choć to słodkie przekonanie, że bije się za ziemię w której z jego bracią i siotrami dobrze się obchodzą! Każdy wojownik ma to miłe przekonanie że gdy piersią sw oią kraj od napaści zasłania, to nawzajem prawa krajowe opiekują się jego familią, a współmieszkańcy ją cieszą; lecz mógłże Izraelita z dobrej woli iść na pole bitwy, kiedy prawa krajowe i współobywatele, nie tylko ze nie opiekowali się jego familią, zostawioną przezeń bez sposobu do życia; ale jeszcze z każdym dniem coraz bardziej j ą prześladowali'? — Przyznać też należy: że i to nie bardzo zagrzewa do boju , kiedy pisma publiczne głoszą o kim, że Rząd lęka się powierzyć sprawy bronienia kraju wszystkim jego współwyznawcom. — W roku 1816 powtórnie ogłoszono dekret względem zaciągu Izraelitów do Wojska.— W tej epoce już cala Polska cieszyła się pokojem, ju ż każdy zaczął powetowywać sobie poniesione w przód straty ; sami tylko Izraelici pozbawieni byli wypocznienia, — zaczęto bowiem ściślej kontrolować podatek koszerny, który już zdawał się iść w zapomnienie ; ustanowiono nowe po różnych miastach a wyłączne dla Izraelitów rewiry, naw et tam rugowano Izraelitów z domów, gdzie oni za poprzedniego Rządu, będąc przez właściwą Władzę wezwani do odbudowywania pogorzelisk lub zabudowania pustych placów, gdzie właściciele Chrześcijańscy tego czynić nie mogli, znaczne łożyli kapitały i opusztoszałe miasto porządnie zabudowali; nareszcie i tam naw et poczyniono rewiry, gdzie tego współmieszkańcy Chrześcijanie nietylko nieżądali, lecz owszem przedstawiali Władzom , że to rozdwajanie zasępi widok ożywionego ruchu i pociągnie za sobą wiele niedogodności. — Dekret o rekrutowym naborze z roku 1816 zawiera też same względem Izraelitów wyłączenia, o których wyżej rzekliśmy. — Też same więc znowu stosunki między Izraelitą a krajem wr którym mieszka, toż samo postępowanie z Izraelitą ze strony współobywateli, też same ciążą na nim co i wprzódy podatki (chociaż żadna wojna do tego nie przymuszała), ten sam brak zachęcenia dla żołnierza Izraelity. — Wszystko więc go odstręczać i wstrzymywać musiało od dobrowolnego wejścia do służby Wojskowej. To cośmy dotąd przytoczyli, dowodnie przekonywa, że Izraelita żadnej nie miał zachęty, któraby go pociągała do wojska. I chyba to jedno może winno go było nakłonić do przyięcia służby wojskowej, iż każdy mieszkaniec powinien być posłuszny prawom, a nabór rekrutowy prawnym był nakazem. — Lecz właśnie dekret stanowiący by wezwać Izraelitów do służby wojskowej, wyraża w artykule 3cim: iż w razie potrzeby, zamieni się dla Izraelitów służbę czynną na podatek rekrutowy. Na ten artykuł zapatrzywszy się Książe Namiestnik potwierdził układ zawarty między Ministrem Skarbu a Deputowanymi z prowincij Izraelitami. Przewidział prawodawca, że pod takiemi prawami pod.jakiemi zostawali i zostaią Izraelici w Polsce, powoływać ich do służby wojskowej byłoby żądaniem nie słusznem, a razem zamierzonemu celowi nie odpowiedaiącem. W terazniejszem bowiem położeń, nietylko że żołnierzowi Izraelicie żadna uśmiechnąć się nie może nadzieja pomyślnej karjery; ale owszem wchodząc w stan wojskowy, ze drżeniem i przestrachem poglądać tylko może na smutną swą przyszłość ; niewiedząc co się z nim stanie i gdzie znajdzie przytułek nadwerężywszy zdrowie i siły w służbie wojskowej. Jakież bowiem jest u nas prawo, któreby choć wzmiankę jaką czyniło iż można będzie powierzyć Izraelicie najmniejszy i najmniej znaczący urząd jaki publiczny, choćby z honorem zakończył swą powinność wojskową. Jest li choć jeden Instytut, któryby wysłużonemu w wojsku Izraelicie chciał dać przytułek i mieć o nim staranie w ten czas, kiedy dobroczynność jedynym już będzie dla niego sposobem do dalszego w życiu dotrwania \ Czyliż niewidziemy nawet Izraelitów opatrzonych w świadectwa : jako z własney ochoty weszli do wojska, że służyli z nieustraszonością i jako ludzie do kraju swego przywiązani, a jednak jeżeli mają interes w Warszawie, opłacić muszą złoty jeden za 24 godzin pobytu. Jeżeli który z tych wysłużonych chce osieść w jakiem mieście, gdzie jest osoby nawet dla Izraelitów, i on niemoże mieszkać na exymowanych ulicach, jeżeli nie okaże £e ma 60,000 Złt. maiątku chociażby miał nayuczciwsze serce. s. 55 Prócz przyczyn wyżej wymienionych, Izba przywiodła jeszcze inne w raporcie swoim do Komitetu, które odwieść musiały Izraelitów od pełnienia służby woiskowej; lecz powtarzanie tu wszystkich przechodziłoby założony niniejszego pisma zakres. — T ę tylko przytoczymy jeszcze uwagę Izby, iż podatek rekrutowy stał się teraz ogromnym podatkiem , a to z przyczyny. 1) Że kiedy Izraelici płacili za Xięstwa Warszawskiego Złt. 700,000, podatku rekrutowego, summa ta nałożoną była na 500,000 mieszkańców (bo tyle liczyło Xięstwo Izraelitów ) teraz zaś tę samą summę Złt. 700,000 opłaca mniej 400,000 mieszkańców . — 2) W edług teraźnieiszego wybierania rekrutów opłacają Izraelici, w proporcyi co by się od nich rocznie należało, po Złt. 2,600 za każdego rekruta , tak a opłata iest ogromna, szczególniej gdy w eźm ie się na uwagę że za to prawa obywatelstwa nie używaią. 10) Pod d. 16. Czerwca 1827 r. wezwał Komitet Izbę doradczą o przedstawienie mu planu założenia szkoły przemysłowej dla młodzieży wyznania mojżeszowego i urządzenia podług któreo-o Szkoła ta winna bydź Administrowaną. — Po należytem roztrząsnieniu tej materij odpowiedziała Izba : iz nie tylko nie widzi sposobu zaprowadzenia podobnej szkoły, jeżeli zawiadomioną nie zostanie, skąd na to znajdą się fundusze; (albow iem podobna szkoła wielkich wymaga nakładów , a Izba nie wie gdzie na to upatrzyć funduszu, (lecz że obok tego nie jest jeszcze zupełnie przeświadczoną, czy podobny zakład uda s ię , i nie wie czy wydać może zbawienny owoc. — D otąd bowiem założenie szkół przemysłowych wszędzie jest jeszcze zagadnieniem wątpliwem: względem którego czyniona w prawdzie różne doświadczenia, lecz nieotrzymano jeszcze zadowolniającego wypadku, — Proponowała zatem Izba, ażeby w miejscu założenia szkoły przemysłowey, Władza Rządowa chciała raczej skłonić Izraelitów do uformowania Towarzystwa, któreby zachęcało młodych Izraelitów do sztuk i rzemiosł; zw łaszcza że w ten sposób prędzej spodziewać się należy szczęśliwego skutku : z powodu że już podobnych w iele zaprowadzono w krajach ościennych. — Izba wyłożyła pokrótce wszystko, co się tyczy celu tego Towarzystwa i podziału je go czynności. — Rozbieraiąc materiją o rzemiosłach, nie mogła pomijać tego zapytania : D la czego wypada koniecznie, ażeby Izraelitów zachęcać do sztuk i rzemiosł 1 z jak ieg o powodu sami się nie chwytaią tak pewnego sposobu do życia 1 — Bliżej rzeczy przypatrzywszy s ię , postrzegała Izba, iż dopóki prawa tyczące się Izraelitów zmienionemi nie zostaną, nie jest nawret podobieństwem , ażeby Izraelita w Polsce mógł jak o rzemieślnik przyzwojcie utrzymywać się. — J e żeli zaś mimo trudności i przeszkód poświęca się jakiem u rzemiosłu, tedy albo zupełnie się zgubi i do gorszego przywiedziony będzie stanu niż był dawniej; albo zmuszony będzie szukać utrzymania się w partactwie i podejściu. Niech nam wolno będzie wyłuszczyć trudności, jakich doznaje rzemieślnik Izraelita. 1) Izraelita rugowanym je s t z miast i ulic znaczniejszych gdzie właśnie najwięcej wydarza się roboty. — W prawdzie dekret z dnia 16. Marca 1809 r. stanowiący względem ulic ujmowanych, wyraża . ze fabrykanci z pod tego prawa są wyłączeni, leez wyłączenie to nie wiele pomaga, albowiem naprzód: utrzymuią, ze \y dekrecie tylko mowa o znaczniejszych fabrykantach, którzy mają składy i wszystko ryczałtem przedaią, nie zaś o innych rzemieślnikach; powtóre: je żeli instytut za wolą i dekretem Cesarskim zaprowadzony, jakim jest szkoła Rabinów, instytut protegowany i zarządzany przez Urzędników publicznych, nie mógł pozostać na ulicy exymowanej, pomimo ze tam znalazł dla siebie lokal dogodny i stosowny: czegóż wiec spodziewać się może rzemieślnik, lub mały fabrykant Izraelita, sam sobie tylko zostawiony, za którym nikt nie przemówi i którego nikt nie proteguie \ 2) Izraelita zbyt je st obarczony podatkami wyłącznemi jako Izraelita, ażeby mógł w cenie i dobroci współ-ubiegać się z majstrem innego, wyznania. Ani się spodziewać ażeby czeladź z ochotą chciała pracować u Izraelity, kiedy ten za mięso, główniejszy pokarm rzemieślników, podwóyną i potrójną płacić musi cenę , niż majster chrześciański. ,—- Mamy smutne przykłady, że bardzo zręczni stolarze i rymarze Izraelici warsztaty swoie zamknęli, z powodu drogich podatków od główniejszych do życia potrzeb. 3) Stolica jest najgłówniejszą szkołą dla rzemieślnika, tam przepych ma swe siedlisko i tam tylko rzemieślnik napatrzyć się może na piękne wzory, które smak jego kształcą i wydoskonalaią. Jeżeli zaś Izraelita choć w Polsce zrodzony i nigdy za granicę nie wychodził, a przybywając do Stolicy, przeszło 20 groszy za dzienny pobyt opłacać winien, jakże tedy może terminować w Stolicy, lub nawet przybyć na czas niejaki dla kształcenia gustu % 4) Podatek zwany Gleyt, który początek swój wywodzi z wieków średnich, i który Izraelici polscy opłacać muszą w Prusiech i w Austrji, li jako prawo odwetu ( represaille), znaczną dla Polskiej wyrządza szkodę , p o pierwsze, źe 15 razy tyle wychodzi pieniędzy za granicę przez Gleyt jaki opłacają Polscy w Prussach i Austrji, niz wchodzi z wpływów za Gleyt jaki opłacają Prussy i Austryaccy Izraelici do Polski przybywający, — powtóre podatek ten jest także przyczyną, iż Izraelita nie może się poświęcić rzemiosłom, ponieważ nie mógłby odbydź potrzebnej koniecznie wędrówki za granicę ; bez opłacenia dziennego pobytu po złotym jednym, na co jak wiadomo rzemieślnik a szczególniej czeladnik zdobyć się nie może. — Przecież nie płaciłby Polski Izraelita Gleytu za granicą, gdyby tego podatku nie płacili n nas Izraelici z Pruss i Austrij przybywaiący. 5) Najgorszem je st w tym względzie to , iż powodowane zadawnionym zwyczajem zgromadzenia rzemieślnicze nie dozwalały przijmować terminatora Izraelitę , choć fen znalazł jakiego dobrze myślącego majstra, który go w naukę przyjął, ani też nie przypuszczały wydoskonalonego Izraelity do swego zgromadzenia i do tytułu majstra, tak w łaśnie jakby wyznanie miało m ieć wpływ na sztuki i rzemiosła (1). N ie taimy, iż Izraelici w Polsce zwykli brać się tylko do lekkich i nie pracowitych rzemiosł, ja k np. krawiectwa, kusznierstwa i.t.p ., lecz m ożnaż się temu dziwić pomnąc na to , że Izraelita w Polsce znaczne opłaca podatki od samych pokarmów, a zatem niemając tych do syfu, nie może też nabydź sił do ciężkich rzemiosł potrzebnych.— Dopóki tego n ie b y ło , najcięższe naw et roboty nie były strasznem i dla Izraelitów wr Polsce. N ie zbywa nam wszakże na dowodach, na poparcie tego, cośmy dopiero wyrzekli twierdzenia. — O to są dwa dość iasne : W talmudzie obszerna znajduie się rozprawa : czy wolno je st Izraelitom stawiać pogańskie świątnice, budować dla nich ołtarze i inne o- ( 1 ) Spodziewać się należy , i i ponieważ wiek nasz znacznie w oświacie i tollerancij postąpił, a teraźniejsi przełożeni zgromadzeń są osoby oświecone- i dobrze myślące, zapew ne zniosą ten zwyczaj skoro do nich Rząd stosowną uczyni odezwę. — Spomną oni na ludzkość i wyruguią niepotrzebny zwyczaj. zdoby, sk ą d jasny dowód: że Izraelici musieli bydź budowniczami, mularzami, kamieniarzami, ślusarzami, rzeźbiarzami i t. d. i t. d. __ W XVI. wieku za panowania Zygmunta pierwszego, nie było innych w Polsce rzemieślników prócz samych Izraelitów . — Znajduiemy tego dowód w dziele pod tytułem : Ad quaerelam mercatorum Cracovien: Responsum Judaeorum de Mercatura MDXXXII. Widać z tej książki, że 3 razy tyle mieli Izraelici rzemieślników , co kupców, i że handel nieby ł najulubieńszem ich zatrudnieniem . W te n czas dopiero zapewne, kiedy gwałtem usuwano Izraelitów od rzemiosł, zmuszeni oni zostali wziąść się li do handlu, dla braku innego zatrudnienia. 6) Terminator Izraelita, je ż e li mu się uda że się gdzie u majstra Chrześcijana umieści, to różnych doznawa przykrości od terminatorów Chrześcijańskich , co mu kończenie terminu koniecznie musi przedłużać. — T e niesnaski i te nie porozumienia łatwoby ustały , gdyby tylko chciano przestać Izraelitom przyganiać, gdyby ich nie podawano w pośmiewisko w różnych pismach, a szczególniej w Dziennikach publicznych. Ile nam się zdaje, żyiemy w wieku, w którym oświata potępia wszelką intoleranciją . Jakże sobie jednak mamy wytłómaczyć factum zbijające założoną przez nas zasadę, factum , które wszyscy mieszkańcy Województwa Mazowieckiego mieli sposobność widzieć w Dzienniku Kommissji Wojewódzkiej z roku 1821. Treść onego jest następuiąca: »Kommissija Wojewódzka donosi wszystkim, komu otem wiedzieć należy, że wszelkie prentensije za mięso w żywem bydle roku 1812 na rachunek Rządu pruskiego dostarczone, w lat »kilka całkiem zapłacone zostaną; uprzedza więc ^wszystkich posiadaczy takich pretensij ażeby ich za bezcen nie zbyli a szczególniej ażeby ich Żydom nie sprzedali, Pomijamy już wyrażenia dające się nieraz czytać na tabliczkach, przy wejściu do publicznych bogrodów, a które brzmią: »Tu niewolno wchodzić w ubiorze Żydowskim, w ubiorze dziadowskim i t. d. — Pomijamy też i to, co się powiedziało w Dekrecie naznaczającym osobne dla Izraelitów rewiry; wszystkie owe frazesy lubo podniecają gmin nieokrzesany do nienawiści ku Izraelitom, jednak niejako z toku mowy wpływają, bo iuż przynajmniej była mowa o Izraelitach, a niemożna ich było pochwalić wtenczas kiedy -idzie o zakazach pozbawiający ich nawet wszelkiego rodzaju przyjemności i zabawy; — lecz w ogłoszeniu Kommissji Wojewódzkiej wyżej przytoczonem, łatwo można się było obejść bez wprowadzania żyda, i nie należało szukać okazij ażeby Izraelitę wystawiać na pośmiewisko i wzgardę. — Sam styl, tak jest naciągany, że widać iż piszący szukał tylko sposobu wtrącenia Żyda, i mienia uciechy widząc go przedmiotem Publicznego natrząsania. Podobne alluzye przez same Rządowe Władze używane, nie miłe sprawuią wrażenie na umysłach prawie wszystkich mieszkańców, i niezliczonych znayduią naśladowców. Tak więc zdaje się, iż niepotrzeba naw et szukać sposobów, celem zachęcania Izraelitów do rzemiosł, ponieważ byli juz dawniej Izraelici rzemieślnikami i bardzo dobremi, mogą więc bydź i teraz; trzeba tylko ażeby dobrze myślącym majstrom wolno było przijmować na naukę za terminatorów Izraelitów , a wydoskonalonych przypuszczano do tytułu majstra ; by i ten mógł innych nauczyć i świadectwem zdolności opatrzyć; niech wreście rzemieślnik Izraelita wolny będzie od opłacenia podatku od pokarmów do najpierwszych potrzeb życia służących, i nakoniec niech mu wolno będzie publicznie rzemiosło prowadzić i wyroby zbyać.— Jeżeli to nastąpi, pewni jesteśmy że sztuki, fabryki i rzemiosła zakwitną między Izraelitami, a wszystkie te zakłady : jak będą użyteczne dla kraju, tak też powiększą jeszcze dobro innych mieszkańców. — OMYŁKI DRUKARSKIE S tron . Wier. J e st ma bydź 3 27 dowodzy dowody 9 15 J. Jzba 10 2 popodała podała 12 29 dopuścić nie można przypuścić nie można przypuścić 23 21 nelezało należało 31 9 Skarku Skarbu 34 8 istnieienie istnienie 35 8 propotia proporcya 36 29 2,6000,000 2,600,000 41 2 wyłączone wyłuszczone 44 25 nichby nich by 49 24 jest osoby nawet jest rewir osobny.